[Gladiator]

Tego akurat nikt nie przewidział, a ciekawe rzeczy będą się działy bo większość państw OPEC jest pod kreską.

Nowe wojny na horyzoncie? A może coś Amerykanie wymyślą bo im firmy bankrutują, a sojuszników z OPEC chyba też powinni wspierać.

A może po prostu globalna gospodarka dostaje zawału?

2016 zaczyna się ciekawie.

Łączenie spadku cen ropy z polityką wobec Rosji, to typowo zaściankowe postrzeganie zjawisk. Kraje OPEC proponowały Rosji współpracę z kartelem, odmówiła. Kartel postawił na przejecie rynku i wyrzucenie z niego droższych producentów kimkolwiek są. Tyle, że nie wplata się to w forumową narracje.

Co do gospodarki światowej to oczywiście jest dobrze, a spadek cen ropy o niczym nie świadczy jak kiedyś, bo wiadomo jest dobrze.

TU:

Dane bazują na indeksie Shanghai Containerised Freight Index (SCFI), która bada stawki frachtu między innymi z portów chińskich w kierunku do Antwerpii, Felixstowe, Le Havre, Hamburga i polskiego DCT Gdańsk. Piątkowy wynik jest najniższym w historii tego wskaźnika, który jest prowadzony od października 2009 roku.

Spadek zarobków dotknął też armatorów przewożących kontenery z Azji do portów Morza Śródziemnego – wyniósł on 22,4 por. do 315 dolarów za TEU. Gorzej ma się też fracht z Dalekiego Wschodu do portów USA (zachodnie wybrzeże –8,7 proc., wschodnie -8 proc.).

http://www.gospodarkamorska.pl/Porty,Tra...l-dna.html

Pewnie to wynik wzrostu gospodarczego i masowego zapotrzebowania na towary.

A tu:

http://www.bloomberg.com/news/articles/2...ng-weekend

W "czarny piątek" sprzedaż niższa w USA o 11%. Powodem ma być sprzedaż internetowa, rozłożenie się sprzedaży na rok. Pewnie coś w tym jest, niemniej te czynniki zachodziły już wcześniej i nie tłumaczy to tak gwałtownego spadku. Dolar ucieka do USA, nastąpił wzrost jego wartości, a juan został zdewaluowany latem, więc towary zwłaszcza chińskie są w USA jeszcze tańsze. Reasumując, jest świetnie tylko co się dzieje?

Można dalej uważać, że świat myśli tylko jak dokuczyć niedobremu Władymirowi Władymirowiczowi i na złość jemu obniża się ceny ropy.