lorak napisał(a): obydwa te filmy nie łapią się do szeroko pojętej fantastyki? zresztą, mniejsza i to, najbardziej mnie interesuje sama ocena nowych GW.
Ja dałbym mu 7.5/10. Fani GW mogą spokojnie dopisać mu 1,5 pkt.
Tak na marginesie wkurzyły mnie trzy rzeczy. Uwaga poniżej spoilery.
1.Kylo Ren jako emo-Vader. No ja rozumiem wewnętrzny konflikt, niepełne szkolenie i to, że nie do końca przeszedł na ciemną stronę ale oglądając film miałem momentami wrażenie, że gość wyciągnie żyletkę i zacznie się ciąć po łapach. Ale to moje subiektywne wrażenie.
2. Gwiazda śmierci czyli do trzech razy sztuka. Ponownie ten sam pomysł i ponownie proste błędy konstrukcyjne, które umożliwiają rozwalenie jej całej za pomocą kilkunastu/kilkudziesięciu x-wingów.
3. 3D. Niestety u mnie w mieście nie było opcji oglądnięcia tego w 2D a za 3D nie przepadam. Gdyby nie to pewnie oceniłbym ten film nawet nieco lepiej.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

