zefciu napisał(a): No nie do końca. Tym razem potrzebny był sabotaż z wewnątrz. Większą głupotą jest cały ten motyw z przechodzeniem przez osłonę z prędkością światła.
Mimo wszystko ponownie pojawiła się możliwość zniszczenia całej konstrukcji relatywnie małymi siłami a ochrona newralgicznego punktu była chyba nawet słabsza niż poprzednio. Han Solo z Chewie łazili i podkładali te ładunki jakby to było robienie zakupów w markecie, chociaż chyba nawet w markecie bardziej ochrona pilnuje

Cytat:Oj tu się nie zgadzam. 3D było zrobione pięknie. Raz nawet miałem odruch uchylenia się przed nadlatującym X-Wingiem. Widziałem kiepskie 3D (vide "Alicja" Burtona), ale tutaj nie miałem zarzutów.
Ja się nie czepiam samego 3D w tym filmie - chodzi o to, że ja osobiście 3D w filmach po prostu nie lubię.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

