Jedno jest pewne logika podpowiada, że transport jest tańszy z Rosji bo po pierwsze blisko, a po drugie infrastruktura już istnieje.
Jeśli mamy cenę rynkową ropy to żeby wyszło na to samo Arabowie czy Persowie musieliby sprzedać ropę poniżej ceny rynkowej gdyż trzeba jeszcze pokryć koszty transportu.
Pomijając, że na taką dostawę to jeszcze trzeba czekać.
Wątpliwe czy w ogóle by przystali na takie warunki.
Nie sądzę by Jasiński źle wybrał. A czy takie oferty były czy nie to pytanie do Orlenu?
Jeśli mamy cenę rynkową ropy to żeby wyszło na to samo Arabowie czy Persowie musieliby sprzedać ropę poniżej ceny rynkowej gdyż trzeba jeszcze pokryć koszty transportu.
Pomijając, że na taką dostawę to jeszcze trzeba czekać.
Wątpliwe czy w ogóle by przystali na takie warunki.
Nie sądzę by Jasiński źle wybrał. A czy takie oferty były czy nie to pytanie do Orlenu?


