Baptiste napisał(a): Tak nieco humorystycznie na kanwie rozważań Grzegorza BraunaSrednio łapię ten humor. Nie wiem, czy to ironia, czy faktyczna fascynacja różnego rodzaju totalitaryzmami. Już podobne uczucia miałem przy "Zołnierzach kosmosu". Nieważne intencje autora, jestem pewien, że jakaś część widowni poddawała się fascynacji systemu.
Hasło "Władza bliżej ludu" już nie raz była pretekstem do obalania demokracji. Więc może temat zbyt aktualny i dlatego mi nie do śmiechu.
Cytat:Dziwi mnie, że twórcy filmu zupełnie nie zwrócili uwagi na armię klonów
Primo, to imperator (wtedy jeszcze kanzlerz) wprowadził klony, a wiadomo, że "imperator miał rację".
A secundo, to być może armia klonów to urzeczywistnienie mokrych snów neo-faszystów i sympatyzantów.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

