Niestety poziom retoryki Iselin spada w galopującym tempie. Fakt, że Iselin osobiście nie są potrzebne media publiczne sprawia, że można machnąć ręką na fakt, że Kaczyński dostanie kolejną posłuszną tubę.
Jeśli Iselin chce poświęcić swój intelekt i godność osobistą, aby zostać maszynką do kopiujwklejek dla PiSu, to jest jej zasrane prawo. Ale jeśli to samo ma się stać z np. całkiem nieźle działającym, finansowanym przez podatnika Polskim Radiem...
Jeśli Iselin chce poświęcić swój intelekt i godność osobistą, aby zostać maszynką do kopiujwklejek dla PiSu, to jest jej zasrane prawo. Ale jeśli to samo ma się stać z np. całkiem nieźle działającym, finansowanym przez podatnika Polskim Radiem...
