Żarłak napisał(a):Przecież sami politycy PiS rzucają stwierdzenia równie brutalnie szczere:Cytat:Grożenie sankcjami i utratą prawa głosu w unijnych organach, gromy ciskane przez niemieckich dziennikarzy i światowych polityków. To, co dziś spotyka rząd Jarosława Kaczyńskiego, przerabiali już politycy z Budapesztu - pisze Maciej Szymanowski w nowym numerze tygodnika "Do Rzeczy".
źródło
Tarłem długo oczy, bo uwierzyć nie mogłem, ale wygląda na to, że już nawet "nowe reżimowe media" przyznają, że premierem jest Jarosław. Co to się dzieje żeby PiSowcy zaczęli mówić jak jest.
Forumowi sympatycy PiS mogą już przestać udawać, że Szydło jest premierem.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1...ia.html#MT
Cytat:Prokuratura jest jedynym instrumentem w rękach władzy wykonawczej, poprzez który można wpływać na kształt orzecznictwa sądowego.Czyli PiSowcy przyznają, że nie tylko chcą kontrolować prokuratury, ale również pośrednio sądy - oraz że to władza decyduje co jest "odczuciem sprawiedliwości społecznej".
Na kształt orzecznictwa, który sprzyja odczuciu sprawiedliwości społecznej.
Jedno im trzeba przyznać: są szczerzy.
Chociaż może to nie szczerość, a zwyczajna bezczelność.
"Equality is a lie. A myth to appease the masses. Simply look around and you will see the lie for what it is! There are those with power, those with the strength and will to lead. And there are those meant to follow – those incapable of anything but servitude and a meager, worthless existence."

