Gladiator napisał(a): Jester napisał
Cytat:Czyli PiSowcy przyznają, że nie tylko chcą kontrolować prokuratury, ale również pośrednio sądy - oraz że to władza decyduje co jest "odczuciem sprawiedliwości społecznej". (..)
Przecież sami politycy PiS rzucają stwierdzenia równie brutalnie szczere:
Powód powrotu prokuratury do min sprawiedliwości jest banalny do bólu. Reforma PO wydzielenia prokuratury miała zapewne dobre chęci, lecz sie kompletnie nie sprawdziła w polskich warunkach. Prokurator Seremet jako szef prokuratury wytrzymał na stanowisku wiele lat mimo ciągłych kontrowersji. Jako szef prokuratury nie panuje nad prokuraturą, jego stanowisko jest za słabe. Mógł sobie więc je piastować i piastować robiąc różne interesujące miny do toczącej się obok niego gry..W sumie taki trochę wpływowy figurant.
Niezależna prokuratura stała się bardzo zależna od lokalnych układów, układzików i właściwie nie wiadomo kogo. Przez lata podejmowano śledztwa na gwizdek w różnych dziwnych sprawach w innych odmawiano. Reforma PO nie sprawdziła się, teraz min sprawiedliwości będzie odpowiedzialny za prokuraturę i on będzie rozliczny, dlatego do dobry ruch.
W przypadku prokuratury na reformie stracą lokalne układy oraz wszyscy miejscowi krewni i znajomi prokuratury.
Tak naprawdę kwestia podległości prokuratury nie ma zbyt wielkiego znaczenia w praktyce. W prokuraturze od lat potrzebna jest gruntowna reforma, głównie struktur czy sposobu rozliczania pracy prokuratorów a tego Ziobro nie zapowiada. 10 lat temu miał okazję się pokazać a ograniczył się tylko do ręcznego sterowania. Owszem, wniosło to troch ożywienia i zdecydowania w działania tej instytucji ale gdy odszedł wszystko szybko wróciło do stanu poprzedniego.
Tak, więc tutaj sukcesu PiS-u się nie spodziewam a ten temat akurat może im się odbić czkawką w innych sferach...

