A jeszcze takie pytanie, nie pamiętam z lekcji religii, żeby Jezus w ramach uzdrowień przywrócił komuś amputowaną rękę lub nogę. Nie pamiętam też z lekcji religii, żeby wykopano trumnę z kimś kto zmarł pół roku wcześniej i żeby Jezus go wskrzesił?
Takie pospolite uzdrowienia lub wskrzeszenia to mogły być zwykłe oszustwa, "szopki", ewentualnie przypadek śmierci klinicznej lub ocknął się ktoś zamroczony alkoholem.
Może Bóg Ojciec umieścił trudniejsze przypadki uzdrowień i wskrzeszeń ( amputowana noga, wykopanie trumny ze zmarłym pół roku wcześniej i jego wskrzeszenie) w Księdze Uzdrowień i Wskrzeszeń Zakazanych - zakazanych nawet dla Syna Człowieka Jezusa?
Takie pospolite uzdrowienia lub wskrzeszenia to mogły być zwykłe oszustwa, "szopki", ewentualnie przypadek śmierci klinicznej lub ocknął się ktoś zamroczony alkoholem.
Może Bóg Ojciec umieścił trudniejsze przypadki uzdrowień i wskrzeszeń ( amputowana noga, wykopanie trumny ze zmarłym pół roku wcześniej i jego wskrzeszenie) w Księdze Uzdrowień i Wskrzeszeń Zakazanych - zakazanych nawet dla Syna Człowieka Jezusa?

