minotaurus
Większość jest tak wsiąknięta w swoje przekonania, że myśli, że nie musi i nie wierzy. To jest właśnie ta naiwność, o której wspomniałem. Sam fakt, że w ogóle siedzisz na forum i się produkujesz, dowodzi, że odrzucasz choćby solipsyzm (lub jak kto woli- przyjmujesz antysolipsyzm). A to przecież nie wszystkie założenia, które bezwiednie przyjmujesz.
niefachowiec
No właśnie nie jest, bo nie wiadomo co to jest dzielenie przez zero (Odwracanie względem mnożenia mamy zdefiniowane dla liczb różnych od zera). To, że wiemy, co to jest zero i dzielenie, nie znaczy, że wiemy, co to jest dzielenie przez zero. Dokładnie zresztą jak w przykładzie zefcia- wiemy co to jest sinus i krowa (a nawet pozytywna!), ale nie wiadomo co to sinus krowy
.
Korzeń Marianny
No nie ma to jak zignorować całe wyjaśnienie, dlaczego takie wnioskowanie czasem wodzi na manowce. Niby forum, ale dyskusji podjąć się nie chce, hę?
No nie wszystko i też nie wszystko trzeba dowodzić, żeby zauważyć, że coś jest możliwe. Poza tym jaki dowód by Cię przekonał do tego, że tak się rzeczywiście stało? I co w tym w ogóle szkodliwego?
minotaurus napisał(a):Taka jest właśnie różnica że ateista nie musi w nic wierzyć bez dowodu a religia bez wiary w jej podstawy leży i kwiczy.
Większość jest tak wsiąknięta w swoje przekonania, że myśli, że nie musi i nie wierzy. To jest właśnie ta naiwność, o której wspomniałem. Sam fakt, że w ogóle siedzisz na forum i się produkujesz, dowodzi, że odrzucasz choćby solipsyzm (lub jak kto woli- przyjmujesz antysolipsyzm). A to przecież nie wszystkie założenia, które bezwiednie przyjmujesz.
niefachowiec
niefachowiec napisał(a):Moje zadanie jest sensowne.
No właśnie nie jest, bo nie wiadomo co to jest dzielenie przez zero (Odwracanie względem mnożenia mamy zdefiniowane dla liczb różnych od zera). To, że wiemy, co to jest zero i dzielenie, nie znaczy, że wiemy, co to jest dzielenie przez zero. Dokładnie zresztą jak w przykładzie zefcia- wiemy co to jest sinus i krowa (a nawet pozytywna!), ale nie wiadomo co to sinus krowy
.Korzeń Marianny
Korzeń Marianny napisał(a):Stwierdziłabym, że w tym sadzie nie rosną jabłka inne niż zielone.
No nie ma to jak zignorować całe wyjaśnienie, dlaczego takie wnioskowanie czasem wodzi na manowce. Niby forum, ale dyskusji podjąć się nie chce, hę?
Korzeń Marianny napisał(a):Teoretycznie wszystko jest możliwe.
Fizyka kwantowa to dziedzina nauki dla ludzi, którzy posiadają wybitną inteligencję. Niech autorytety się wypowiadają.
Dotychczas nie udowodniono, że taki przypadek w przyrodzie zaistniał.
Jak udowodnią to uwierzę.
Póki co, nie ma żadnych dowodów a skoro wchodzimy w erę nowoczesnosci z pewnych szkodliwych elementów tradycji powinno się zrezygnować.
No nie wszystko i też nie wszystko trzeba dowodzić, żeby zauważyć, że coś jest możliwe. Poza tym jaki dowód by Cię przekonał do tego, że tak się rzeczywiście stało? I co w tym w ogóle szkodliwego?

