kkap,
Napisałeś, że media prywatne wypowiedziały władzy wojnę. To nie tak, to władza wypowiedziała wojnę Polsce, a media mają psi obowiązek o tym informować. Jeśli tego nie zrobią, wykażą, że nie są do niczego potrzebne - reklamy można wieszać choćby na płotach. Ja się nie boję o siebie, niepokoję się kierunkiem w jakim zmierza kraj, w którym żyją moje dzieci.
Nikt wcześniej nie deklarował publicznie, że TK jest nieważny i niepotrzebny. Nikt otwarcie nie kontestował jego wyroków. Nikt nie zmienił prawa w ten sposób, by go związać i zakneblować, manipulując opinią publiczną, by to akceptowała.
Nic nie usprawiedliwia, ani nie tłumaczy takich zachowań, więc przestań pierdolić, że PO to, czy tamto. Obecna władza ponosi całkowitą odpowiedzialność za łamanie Konstytucji, należy mieć nadzieję, że odpowie za to przed Trybunałami.
Trybunał Konstytucyjny nie jest pisowski, ani paltformerski, jest NASZ, wszystkich obywateli tego kraju! I wara pisowcom od naszej własności. Jego sędziowie po to mają 9-letnie kadencje, by nie było związku miedzy ich mianowaniem, a bieżącą władzą - ona nie powinna mieć "własnych" sędziów TK. Zresztą, obecny skład sędziowski w znacznej mierze pochodzi z pisowskiego mianowania, jeszcze z lat 2005-07 i późniejszych, więc argument, że PIS musi teraz mieć "swoich" sędziów by rządzić, jest mieszaniem ludziom w głowach, jak widać po Tobie, skutecznym.
Cytat:No a teraz taki dyskurs nie istnieje? Przecież takie szmatławce jak Newsweek czy Wyborcza jakoś wychodzą, a to co publikują daleko przekracza granicę krytyki politycznej - jest to jawne wypowiedzenie władzy wojny medialnej. Prywatne stacje telewizyjne na czele z TVN też nie próżnują. Nikt im prawa do emisji nie zabiera - czyli wolność mediów istnieje, szeryfie. Nie musisz się bać, Twoje czerwone ścierwa nie mają się tak źle. W końcu Kiszczak obiecał "nic wam się nie stanie".Na razie funkcjonują. Gdyż obecna władza podąża "węgierską ścieżką", a tam , nawet mediom prywatnym pokazano, gdzie jest ich miejsce. Tak samo stało się z mediami w Rosji Putina. Źle nam to wróży na przyszłość.
Napisałeś, że media prywatne wypowiedziały władzy wojnę. To nie tak, to władza wypowiedziała wojnę Polsce, a media mają psi obowiązek o tym informować. Jeśli tego nie zrobią, wykażą, że nie są do niczego potrzebne - reklamy można wieszać choćby na płotach. Ja się nie boję o siebie, niepokoję się kierunkiem w jakim zmierza kraj, w którym żyją moje dzieci.
Cytat:Nie powielaj pisowskiej propagandy mającej na celu deprecjonowanie konstytucyjnych organów państwa, myśl samodzielnie. To bolszewicka strategia, zanim się uderzyło w jakąś grupę społeczną, wpierw propaganda zohydzała ją w oczach społeczeństwa. To co PIS wygaduje w związku z TK i UE, jest kalką tamtych metod.Exeter napisał(a): napisał(a):Nie cieszę się z tego, ale nie odbieram im prawa do rządzenia. Z jednym zastrzeżeniem, w mojej, liberalnej, europejskiej Polsce swobodę władzy ogranicza prawo! Władza nie może bezprawnych działań tłumaczyć tym, że prawo im coś utrudnia, albo uniemożliwia i dlatego demontuje system prawny. Gdyż jeśli to zrobi, przenosie nasz kraj daleko na wschód od Europy.
Hmmm... Po 8 latach rządów PO miałem wrażenie, że władza może tłumaczyć cokolwiek czymkolwiek, a wyroki Trybunału Konstytucyjnego to jakieś tam pojękiwania zrzędliwych dziadków, których w ogóle nie warto słuchać. Tymże Trybunałem PO zainteresowała się dopiero pod koniec swoich rządów chcąc zabetonować jakiś fragment swoich wpływów po wyborach, o których wiedzieli tyle, że je przerżną. I to oni złamali status quo. Działania PiS są dla mnie o tyle zrozumiałe, że było oczywiste, że POwski trybunał będzie im utrudniał życie jak to tylko możliwe. W ogóle ten kryzys ciężko byłoby rozwiązać w ścisłych granicach prawnych - dlatego rozchodzi się o interpretacje prawa. Te bywają bardzo różne, a już z konstytucją to naprawdę specyficzna zabawa, bo to jest raczej zbiór pewnych ogólników, a nie twarde, literalne prawo. Do sedna jeszcze wrócę.
Tym niemniej, jeśli Ty, zwolennik poprzedniej władzy biadolisz nad arogancją władzy obecnej to nie można tego traktować inaczej niż w kategoriach kabaretowych. Sorry.
Nikt wcześniej nie deklarował publicznie, że TK jest nieważny i niepotrzebny. Nikt otwarcie nie kontestował jego wyroków. Nikt nie zmienił prawa w ten sposób, by go związać i zakneblować, manipulując opinią publiczną, by to akceptowała.
Nic nie usprawiedliwia, ani nie tłumaczy takich zachowań, więc przestań pierdolić, że PO to, czy tamto. Obecna władza ponosi całkowitą odpowiedzialność za łamanie Konstytucji, należy mieć nadzieję, że odpowie za to przed Trybunałami.
Trybunał Konstytucyjny nie jest pisowski, ani paltformerski, jest NASZ, wszystkich obywateli tego kraju! I wara pisowcom od naszej własności. Jego sędziowie po to mają 9-letnie kadencje, by nie było związku miedzy ich mianowaniem, a bieżącą władzą - ona nie powinna mieć "własnych" sędziów TK. Zresztą, obecny skład sędziowski w znacznej mierze pochodzi z pisowskiego mianowania, jeszcze z lat 2005-07 i późniejszych, więc argument, że PIS musi teraz mieć "swoich" sędziów by rządzić, jest mieszaniem ludziom w głowach, jak widać po Tobie, skutecznym.
Cytat:Owszem, ale musi to robić w zgodzie z prawem. Polski rząd właśnie dlatego "na kolanach" tłumaczy się w Brukseli, że łamał prawo, ustanawiając prawo. Co ma swoje konsekwencje - prawo będące bezprawiem rodzi skutki prawne, mogące być później zaskarżane przez poszkodowanych.Exeter napisał(a): napisał(a):Nasze odmienne wartości, mogą i powinny zmieścić się w jednym porządku prawnym, w jednym kraju. Tylko musimy przestrzegać reguł gry.
No to przestrzegaj/cie. Jak sam zauważasz PiS wygrał wybory i sprawuje władzę. Sprawowanie władzy polega również a w zasadzie przede wszystkim na tworzeniu prawa. I naprawdę nie rozumiem podejścia na zasadzie, że prawo tworzone przez PiS jest nielegalne. Może się komuś nie podobać, można je krytykować, co nie znaczy, że ono kogoś nie dotyczy.
Cytat:No już nie przesadzaj, że najwyższy. Wysoki owszem ale to na pewno nie jest zasługa tego tworu jakim Unia jest w dzisiejszym kształcie. Ci lewaccy komisarze i inne chuje z tego burdlu nie wypracowały swoimi rękami bogactwa, które (być może nie wiesz) nie pochodzi z dotacji i praw dla pedałów czy tam zwierząt ale z ludzkiej przedsiębiorczości i pracy.Europejski porządek prawny, z którego czerpiemy już od tysiąca lat, powstawał jeszcze wcześniej - swoje źródła ma w prawie rzymskim. Nie zwalaj więc wszystkiego na "lewackich" unijnych komisarzy. I to ten porządek był podstawą powstawania europejskiego dobrobytu. Łamiąc go i odrzucając, skazujemy się na nędzę. Może nie od razu i może nie jutro, ale to pewne, jak w banku. Porównaj z nami Ukrainę, albo Rosję.
Cytat:Tu nie chodzi do cholery o prawo do krytyki, tylko o wpierdalanie się z butami w sprawy wewnętrzne suwerennego państwa.Może tego nie zauważyłeś, ale od 2004, w wyniku usilnych starań, jesteśmy członkiem europejskiej wspólnoty. I mamy z tego tytułu nie tylko korzyści, ale i obowiązki. Jednym z nich, jest utrzymanie w Polsce demokratycznego państwa prawa. Możemy sobie wybrać dowolną władzę, ale nie z każdą władzą będziemy w UE. Przed wyborami PIS nic nie mówił, że chce nas wyprowadzić z Unii. Jak myślisz, jakie byłoby poparcie dla PISu, gdyby wówczas powiedział Polakom prawdę?
Cytat:Nie pierdol o jakimś tam Hitlerze czy Stalinie, bo jak chcesz budować takie porównanie do Kaczyńskiego to jest to zwyczajnie bardzo niesmaczne, niezależnie od tego jak bardzo go nie lubisz.Nigdzie nie porównywałem Kaczyńskiego do Hitlera. Przypominałem jedynie, że tenże zdobył władzę w wyniku demokratycznych wyborów. Niepełną, ale szybko ją sobie uzupełnił, niezupełnie legalnymi metodami - wypisz, wymaluj....
Cytat:Z Polską racją stanu sprzeczne jest oddawanie suwerenności w ręce Unii Europejskiej. I PiS w tym temacie ma akurat trochę racji, chociaż zasadniczo to zbyt miękkie faje z nich, bo w niektórych kwestiach powinni się postawić Brukseli twardo, m.in. z uchodźcami powinni po prostu zobowiązań zawartych przez poprzedni rząd nie wykonywać, jako zagrażających bezpieczeństwu wewnętrznemu.A to już Twoja opinia, którą szanuję, ale się z nią nie zgadzam. Nie będę rozwijał tego tematu, jest na forum inne miejsce, gdzie możemy o tym podyskutować. Dodam jedynie, że według mnie Kaczyński prowadzi antypolską politykę, rozbijając Unię do spółki z Orbanem i Putinem.
Cytat:Zobaczysz zresztą co się niedługo stanie we Francji (i pewnie nie tylko). PiS to naprawdę taka umiarkowana konserwatywna partia, która zwyczajnie nie idzie pod ramię z głównym nurtem europejskim ale też boi się od niego jednoznacznie odciąć i tak sobie trochę lawiruje. Bomba pierdolnie gdzie indziej i to będzie dopiero szok, a nie jakiś PiS.I wtedy zatęsknimy do Unii w obecnym kształcie, tylko będzie za późno.

