Obawiam się lumber, że Twoje pomysły skończyłyby się właśnie na napierdalaniu każdego o ciemniejszej skórze, łącznie z turystami z Portugalii. A z tymi kibicami w końcu zdaje się okazało się, że nie zaczepiali żadnych Polek. Po prostu dwie grupy debili się pobiły. Tym bardziej pomysły, że agresywne typki szukające byle pretekstu do bójki staną się nagle wielkimi obrońcami narodu można włożyć między bajki. Zresztą podejrzewam, że zamiast przyspieszonej integracji dorobilibyśmy się permanentnej wojny ulicznej.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

