niefachowiec napisał(a): @zefciu.Nie wszechmoc jest ograniczona logiką, tylko język. Jeśli wypowiadasz zdanie, które jest sprzeczne logicznie, to nie może ono być prawdziwe w żadnej rzeczywistości. Więc jego podmiot nie ma nic do rzeczy.
Czyli wszechmoc ograniczona jest tym co ma sens logiczny.
Cytat:Taka np Trójca Święta. Wystaje poza logikę.Jak wystaje? Proszę wskazać mi takie zdania w dogmatyce trynitarnej, które są sprzeczne.
Cytat:Wiesz - ludzie są różni. Kiedyś był taki dowcip rosyjski.Primo - ta analogia mi umknęła. Secundo - zdecyduj, jak transliterujesz akanie, bo jesteś niekonsekwentny.
Budut ili niet diengi w komunizmie? Marksisty dogamatyki gawariat czto nie budut. Marksisty rewizjionisty gawariat czto budut. A marksisty pragmatyki gawariat czto u odnych budut a u drugich niet.
Cytat:Przykro mi ale powyższe świadczy albo całkowitym niezrozumieniu mej argumentacji albo o złej woli. CAŁA Ziemia jest niewyobrażalnie małą cząstka istniejącego, obserwowalnego Wszechświata. Który istnieje co najmniej 13,4 mld lat podczas gdy człowiek może od 200 tys. Człowiek swą dzialanościa mógł wywrzeć zauważalny wpływ na Kosmos może w kuli o promieniu 200 lat świetlnych. A może nawet mniej. Dla 99,99999% Wszechświata człowiek wciąż nie istnieje. Czy naprawdę uważasz, że ma sens pogląd, zgodnie, z którym twórcy (ewentualnemu) i zarządcy tego ogromu zależy w jakikolwiek sposób czy i co o nim (niej? tym?) myślą istotki tak mikre i krótko żyjące jak płetwal niebieski? Dla mnie to zapierający dech w piersiach nonsens. Ale jeśłi Twoim zdaniem to ma sens to przynajmniej zdaj sobie sprzawę z tego w co wierzysz.Proszę zatem wskazać, od jakiego rozmiaru i czasu życia byłoby to sensowne. Z uzasadnieniem, dlaczego akurat takiego.
Cytat:Piszesz: "dla każdego zdania, które nie jest wewnętrznie sprzecznym bełkotem"? Zdanie “proszę dokonać trysekcji kąta metodą klasyczna” nie jest wewnętrznie sprzeczne. Przez tysiąclecia ludzie usiłowali tego dokonać. Musieli więc widzieć w tym jakiś sens.Nie wiedzieli, że taki algorytm nie istnieje. A jego nieistnienie jest faktem obiektywnym niezależnym od tego, kto dzierży cyrkiel i linijkę.
