@Roan Shiran.
Zasadniczo chodzi mi o to, że o ile ogólnie idea istoty (istot) wyższej nie jest do całkowitego odrzucenia to wymogi znanych mi religii wydają mi się - przepraszam - głupie. Jeżeli Wszechświat został stworzony aktem woli to raczej nie z myślą o ludziach. Niezależnie od tego nie widzę powodu by było zero-jedynkowo. Bóg jest - boga nie ma. Mogę sobie wyobrazić całą hierarchie bytów wyższych. Mogę sobie wyobrazić też zmienność w czasie. Może byty wyższe były kiedyś ale już ich nie ma? Itd., itd. Dlaczego mamy sobie ograniczać wyobraźnię. Sam zaś koncept wszechmocy - jeśli się nie postawi różnych barier (czego znane mi religie nie robią)- prowadzi do sprzeczności logicznych.
Zasadniczo chodzi mi o to, że o ile ogólnie idea istoty (istot) wyższej nie jest do całkowitego odrzucenia to wymogi znanych mi religii wydają mi się - przepraszam - głupie. Jeżeli Wszechświat został stworzony aktem woli to raczej nie z myślą o ludziach. Niezależnie od tego nie widzę powodu by było zero-jedynkowo. Bóg jest - boga nie ma. Mogę sobie wyobrazić całą hierarchie bytów wyższych. Mogę sobie wyobrazić też zmienność w czasie. Może byty wyższe były kiedyś ale już ich nie ma? Itd., itd. Dlaczego mamy sobie ograniczać wyobraźnię. Sam zaś koncept wszechmocy - jeśli się nie postawi różnych barier (czego znane mi religie nie robią)- prowadzi do sprzeczności logicznych.

