@jaques.
Ja, jako racjonalista nie wierzę w to, że cokolwiek jest dziełem boga w szczególności Boga biblijnego. Ale w Twym systemie żadna katastrofa naturalna nie mogła się zdarzyć bez co najmniej akceptacji Boga. Kto mogąc pomóc lub zapobiec nie pomaga lub nie zapobiega podlega...
Nowy Testament nie jest znów aż taki nowy. Jest nowszy a nie nowy. W dodatku NT ma też - powiedzmy - dyskusyjne momenty. Zaś ST jest wciąż oficjalnym natchniomym, zatem WAŻNYM słowem bożym.
Ja, jako racjonalista nie wierzę w to, że cokolwiek jest dziełem boga w szczególności Boga biblijnego. Ale w Twym systemie żadna katastrofa naturalna nie mogła się zdarzyć bez co najmniej akceptacji Boga. Kto mogąc pomóc lub zapobiec nie pomaga lub nie zapobiega podlega...
Nowy Testament nie jest znów aż taki nowy. Jest nowszy a nie nowy. W dodatku NT ma też - powiedzmy - dyskusyjne momenty. Zaś ST jest wciąż oficjalnym natchniomym, zatem WAŻNYM słowem bożym.

