Żarłak napisał(a): No i wisienką na torcie jest postawa Tuska, który spierdolił na emigrację jak tylko zaczęło być gorąco. Szczwany lis, he, he, he.
A Karol Wojtyła spierdolił na emigrację, jak się nadarzyła okazja zostania papieżem

Zastanów się dwa razy, zanim napiszesz kolejną 'mundrość'.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

