pilaster napisał(a): Reszta tradycyjnie tutaj
Cytat:Takie indywidua tęsknią za utraconym rajem PRL, w którym nie było żadnych zagranicznych banków i hipermarketów (nie było też gimnazjów, czy „in vitro”, i dlatego te rzeczy PIS również zwalcza) i w ogóle żadnych „bogatych i biednych”, tylko sami biedni. Ten właśnie elektorat, który śmiało może zostać nazwany „najgorszym sortem”, zawsze do tej pory rozproszony po różnych partiach, został ostatecznie, po wyeliminowaniu ostatniego aspirującego do jego poparcia politycznego rywala – Palikota, zjednoczony w ramach PIS i dał mu władzę w październikowych wyborach
Ten elektorat został wytworzony przez rządy PO. Gdyby PO nie odwaliła tylu różnych przypałów, to ludzie by się od niej nie odwrócili.
Cytat:Pokusa rozpoczęcia represji wobec opornych będzie w PIS narastać w miarę pogarszania się stanu polskiej gospodarki i wpychaniu coraz większych grup ludności w nędzę. Raczej nie widać w PIS woli stanowczego się tej pokusie oparcia. Sprowadzenie „zielonych ludzików” z Rosji pod postacią „powracających do Macierzy Rodaków ze wschodu” też jest wyobrażalne i jeżeli nie dojdzie do skutku to nie z braku chęci, ale z braku możliwości, bo upadająca jeszcze szybciej od okupowanej przez PIS Polski Rosja może już po prostu zwyczajnie nie mieć na to środków.
I znowu widzę u którejś to z kolei osoby aluzje do powiązań PiSu z Rosją. Jak można tak twierdzić mając świadomość, że to PiS jako rząd, wraz z pomocą Lecha Kaczyńskiego, bez pytania Polaków o zdanie, doprowadził do ratyfikacji traktatu lizbońskiego, który jeszcze silniej wiąże Polskę z UE. Tak nie robią ludzie, którzy są pod wpływem Moskwy.
Cytat:"łajdacy, sprzedawczyki, szuje i kanalie"
Można tak nazwać pisowców ale z pozycji nacjonalistycznej. Działania PiSu zmniejszają suwerenność Polski, czynią Polskę bardziej podległą wobec UE. Dla mnie to hipokryci. Pozornie są sceptyczni wobec UE - pod publiczkę robią zagrania takie jak usunięcie flag UE podczas swoich konferencji, natomiast jak przychodzi co do czego to i Szydło i Duda lecą do swoich panów z UE tłumaczyć się z tego co robią. Niby tak krytykowali politykę PO, ale robią to, do czego PO się zobowiązała - przyjmują uchodźców.
bert04 napisał(a): To raz. A dwa, to może zapomniałeś, że grupy wspominanych przez Ciebie wyborców PiS podważają znaczenie tych indeksów, które dla Ciebie są obiektywne. Pisząc prościej: dla nich Polska pod rządami PO-PSL popadała w ruinę mimo pozytywnych rankingów. Przyznanie więc, że te same rankingi będą leciały teraz w dół nie jest dla nich tożsame z przyznaniem, że Polska będzie miała gorzej - co imputujesz w tekście.
Inaczej. Ci ludzie, to ludzie, którzy za PO najprawdopodobniej nie odczuli na własnej skórze pozytywności rankingów. Stąd ich mniemanie o tym, że w Polsce za PO nie żyje się dobrze.
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosc...14959.html
Cytat:To rozwarstwienie widać, gdy zestawi się ze sobą dwie grupy Polaków - 20 proc. najbogatszych gospodarstw z 20 proc. najbiedniejszych. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że średni rozporządzalny dochód statystycznej osoby z najbogatszej grupy (2748 zł) był 6,5-krotnie wyższy niż dochód osoby z grupy najbiedniejszej (430 zł).
Co więcej, najbiedniejsi Polacy wydają o ok. 28 proc. więcej niż zarabiają. Co oznacza, że albo muszą sięgać do oszczędności albo co częstsze - zadłużają się. W przypadku osób najbogatszych wydatki stanowią jedynie 71 proc. ich dochodów.
Z danych GUS-u wynika, że w gospodarstwach domowych, które należą do najbogatszej grupy, kumuluje się prawie 41 proc. wszystkich dochodów dochodów Polaków, natomiast w przypadku najbiedniejszych gospodarstw jest to zaledwie 6,4 proc.
Wczoraj w radiu usłyszałem też info, że 50% polskich rodzin nie jest przygotowanych na niespodziewany wydatek rzędu 1 000 zł.
Gdyby najbogatsi Polacy, często szefowie firm przynoszących duże zyski netto, dobrowolnie lepiej dzielili się pieniędzmi ze swoimi pracownikami, to wynik wyborów mógłby być inny.
Moim zdaniem jest tak, że chytry dwa razy płaci. Szef firmy woli wziąć sobie jak najwięcej, a dać pracownikom byle jakie wypłaty. Szef się w ten sposób bardzo wzbogaci, ale jego biedni pracownicy usłyszą o 500zł na dziecko i zagłosują na PiS, a PiS podwyższy bogatym podatki.
Lepiej nie być pazernym. Lepiej dać więcej zwykłym pracownikom. Jak będą zarabiali więcej i wyjdą poza życie "od pierwszego do pierwszego" lub jeśli będzie ich stać na dziecko, to oleją PiS i jego populizmy.
PO zawaliła i bogaci zawalili. Ale niedługo będą mieli znowu szansę. Ciekawe tylko czy wyciągną jakieś konstruktywne wnioski z nauczki jaką teraz daje PiS czy może znowu zaniedbają Polaków biedniejszego sortu...
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

