magicvortex napisał(a):Prawda, prawda, Ty już sam nie pamiętasz co napisałeś:Cytat:Ale chciałbyś by wierzący tak odczytywali ST jak Tobie pasujenie prawda, wytykam tylko niekonsekwencje,
magicvortex napisał(a): uważam jednak że wierzący nie mogą sobie wybierać które fragmenty książki są dla nich ważne a które nie a resztę uznać za nieistniejącą i nieobowiązującą.
Cytat:na tej samej na jakiej wierzący wtrącają się do mojego życia / kraju / prawa / szkolnictwa
Polityka to zupełnie inna sfera życia, takie są konsekwencje systemu tfu
demokratycznego, każdy ma prawo głosować na taki kształt państwa jak mu pasuje.Ty się wtrącasz w wewnętrzne regulacje, a niech stracę, konkretnej organizacji, zupełnie jakbym ja mówiła działaczom LGBT co sobie mogą, a co nie napisać w statucie.
Znaczy, wiesz, mówić to sobie każdy może, tylko dobrze to byłoby jakoś uargumentować. Ty za swoją interpretacją mojej świętej księgi nic nie masz, poza "Ja uważam, że wierzący nie mogą". Co poza wątpliwym autorytetem anonimowego usera niszowego forum masz do zaoferowania?

