gąska9999 napisał(a): Ale co ty rozmieszczone przez " 100% cud" w tym konkretnie przypadku? (...)Był kiedyś taki filozof, zrobił całkiem niezłą karierę tekstem "Wiem, że nic nie wiem". Dla gąski to pewnie byłby bełkot.
Chrześcijaństwo jest religią objawioną. A w dogmatach określamy nie tylko to, co nam zostało przekazane, lub co możemy wnioskować pośrednio na podstawie przekazu, ale też to, gdzie są granice tego Objawienia. Mówiąc prościej, są dogmaty "pozytywne" określające stan rzeczy wewnątrz religii, jak i dogmaty "negatywne", które podają to, czego nie wiemy, nie znamy, nie określamy, nie definiujemy.
I tak, właśnie ten tekst "To jest tajemnica wiary", który słyszysz być może od czasu do czasu. Tajemnica wiary, czyli granica Objawienia, poza którą dalsze dociekanie w kontekście naszej religii się kończy.
Cytat:Czy pod pojęciem "100% cud " rozumiesz jakieś większe atrakcje niż, że Maryja zaszła w ciążę bez seksu z mężczyzną?"Cud" w tym kontekście oznacza rzecz niewytłumaczalną prawami natury. I tyle.
Dodam w tym miejscu, że jest taka tendencja wytłumaczania wszelkich możliwych cudów naturalistycznie. Tak w komentarzach biblijnych jak i dogmatycznych. Prowadzi to do takich absurdów, jak ustalanie wagi duszy (21 gramów). Nie jest to jednak kwestią religii, a jedynie troche inną formą niewiary.
Cytat:Jeśli nie toczy się aktualnie procedura "żeby wyrejestrować religię, której nieupośledzone owieczki wierzą w bełkot bez treści", to dlaczego nie można zarejestrować Kościoła Makaronowego z jego Bogiem Potworem Spaghetti, wszak w tej religii nie ma więcej bełkotu bez treści?Na tej samej zasadzie, na której kabarety polityczne nie są politykami.
Choć w Polsce to może nie jest najlepszy przykład...
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

