lorak napisał(a): ciekawy wywiad. nawet jest fragment odnoszący się do sporej grupy na ateiście:
"Daliśmy sobie wmówić, że można definiować człowieka na podstawie jego poglądów politycznych i tego, co myśli o aktualnej sytuacji w kraju. A przecież ta sytuacja w niewielkim stopniu przenosi się na nasze życie codzienne. Ludzie przy urnie mają bardzo różne motywacje, ale to, że traktujemy ich, jakby wyszli spod jednej sztancy, faktycznie odbija się na naszym życiu."
Polemizowałbym. Moja teoria jest taka, że ludzie o konkretnych cechach i poglądach przyciągają się, jak magnesy.
I dlatego poszczególne partie w mniejszym albo większym stopniu są takimi magnetycznymi zlepkami o dających się wyróżnić cechach.
Zachęcam do zabawy w nazwanie tych konkrecji.
Moje typy sejmowe:
PiS - Zgredowaty, obrażony wuj
PO - Europejski kłamczuszek
PSL - Znajomy Królika
N - Gładki techno-korpo
K15 - Coś by się chciało ale nie wiadomo co
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

