Kłobuk,
tak ładnie się zapowiadała nasza wymiana poglądów, a tak marnie skończyła:
Nie próbuję Cię obrażać, tylko zwracam uwagę na Twój sposób argumentowania, noszący znak firmowy pisowskiej propagandy. Gdy będę chciał jej posłuchać, włączę TV. Od Ciebie oczekuję Twoich własnych argumentów i własnych przemyśleń.
Rzeczywiście, wygląda na to, że szkoda marnować czas na wymianę poglądów z Tobą, ale pod rozwagę podrzucę Ci pewną konkluzję - mianowanie na stanowiska państwowe i biznesowe według zasady "mierny, ale wierny", zawsze kończy się katastrofą. Jedyną niewiadomą jest tylko, jak szybko? Równie żałosne skutki przynosi ideologiczne podejście do państwa i społeczeństwa.
Rządy prawych i sprawiedliwych nie są żadnym wyjątkiem, ich ta zasada również dotyczy. A czasem sprawy idą naprawdę szybko:
upadek marki polskiej hodowli konia arabskiego czystej krwi
to dopiero początek, lecz mleko już zostało rozlane i żadne tłumaczenia ministra, że na maturze miał dojenie krowy i pasienie konia, nie wystarczą, żeby zrekompensować poniesione straty wizerunkowe. To co Polacy budowali przez setki lat, politycy PISu spierdolili w pół roku.
Z innymi aspektami potrwa to dłużej, ale nieunikniony finał będzie oczywisty i żałosny dla nas wszystkich - czeka nas los pariasa cywilizowanego świata i zapaść budżetu na wzór Grecji. A to i tak w wariancie pozytywnym, gdyż możliwa jest implozja UE i NATO, i rozpad Europy na biedne, skłócone ze sobą kraje, rządzone przez lokalnych Kaczyńskich.
tak ładnie się zapowiadała nasza wymiana poglądów, a tak marnie skończyła:
Cytat:Powielasz standardowy zestaw dogmatów antypisowskiej propagandy dodając od siebie kilka inwektyw i niezbyt trafnych porównań. Rozumiem, że linia GW czy Newsweeka idealnie pasuje do Twoich fobii ale przy takim stopniu impregnacji ciężko znaleźć motywację do rzeczowej polemiki, zwłaszcza gdy brakuje czasu...A jaki zestaw dogmatów Ty lansowałeś pisząc to:
Cytat:Owszem, uważam ze Macierewicz ma lekka paranoję (co wyłazi np. przy sprawie Smoleńska) ale to nie znaczy jeszcze że jest debilem który się na niczym nie zna.Gazety Polskiej, czy jak tam się te prawicowe szmatławce nazywają?
Kaczor rzuca go tam gdzie uważa ze jest największe bagno i trzeba dokonywać radykalnych zmian (np. WSI) Zobaczymy jakie bedą efekty...
Nie próbuję Cię obrażać, tylko zwracam uwagę na Twój sposób argumentowania, noszący znak firmowy pisowskiej propagandy. Gdy będę chciał jej posłuchać, włączę TV. Od Ciebie oczekuję Twoich własnych argumentów i własnych przemyśleń.
Rzeczywiście, wygląda na to, że szkoda marnować czas na wymianę poglądów z Tobą, ale pod rozwagę podrzucę Ci pewną konkluzję - mianowanie na stanowiska państwowe i biznesowe według zasady "mierny, ale wierny", zawsze kończy się katastrofą. Jedyną niewiadomą jest tylko, jak szybko? Równie żałosne skutki przynosi ideologiczne podejście do państwa i społeczeństwa.
Rządy prawych i sprawiedliwych nie są żadnym wyjątkiem, ich ta zasada również dotyczy. A czasem sprawy idą naprawdę szybko:
Cytat:I to wystarczyło:Cytat:Wiesz co, obsadź stanowisko naczelnego architekta w słynnej firmie projektowej księgowym, albo w firmie projektującej samochody sportowe, wynik będzie ten sam, co w przypadku hodowli polskich arabów.
Nie broń tych decyzji, gdyż są nie do obrony. To nie tylko skandal, to zamach na narodowe świętości, tak samo, jak w przypadku Puszczy Białowieskiej.
Mamy barbarzyńców w mieście i ponosimy tego konsekwencje.
Ale żeś przykłady wymyślił!Akurat w stadninach nie obsadzano stanowisk technicznych tylko prezesów. Tak to jest już w biznesie, że funkcje prezesów niekoniecznie obejmują fachowcy w danej dziedzinie a np. zawodowi managerowie.
upadek marki polskiej hodowli konia arabskiego czystej krwi
to dopiero początek, lecz mleko już zostało rozlane i żadne tłumaczenia ministra, że na maturze miał dojenie krowy i pasienie konia, nie wystarczą, żeby zrekompensować poniesione straty wizerunkowe. To co Polacy budowali przez setki lat, politycy PISu spierdolili w pół roku.
Z innymi aspektami potrwa to dłużej, ale nieunikniony finał będzie oczywisty i żałosny dla nas wszystkich - czeka nas los pariasa cywilizowanego świata i zapaść budżetu na wzór Grecji. A to i tak w wariancie pozytywnym, gdyż możliwa jest implozja UE i NATO, i rozpad Europy na biedne, skłócone ze sobą kraje, rządzone przez lokalnych Kaczyńskich.


![[Obrazek: sad.gif]](https://ateista.pl/images/smilies/sad.gif)
![[Obrazek: smile.gif]](https://ateista.pl/images/smilies/smile.gif)