Dragula napisał(a): Zjedz "i" a zefciu umrze
"Linia najmniejszego oporu". A nie "najmniejsza linia oporu" Częsty błąd.
(Pisze facet, który ma sam problemy z "-bym" i innymi niuansami polszczyzny)
Cytat:nie wiem, jak dla mnie nowe SW to odgrzewany kotlet, a głównym jego atutem jest właśnie to, że to kolejne Gwiezdne Wojny.Ta odkrywcza konkluzja pojawiła się już dawno w tym wątku, przeglądając wstecz zobaczysz, kto ją podzielał.
Notabene bert też podziela, choć sam Epizod VII mu się podobał. Jednakże pewna pustka pozostała, przyznaję.
Cytat:Generalnie motyw buntu i zmiana stron o kolosalnym znaczeniu dla fabuły ma miejsce dwukrotnie w starej sadze - Anakin zabija Jedi, a później Darth Vader zabija Imperatora, Dartha Jak-mu-tamNiby tak. Ale primo to jedna i ta sama postać. A secundo - jeden z głównych bohaterów sagi, od początku z nimbem szczególności i specjalnie skomponowanym hymnem z fanfarami.
Tutaj mamy bunt anonimowego (dotychczas) Storm Troopera. Motyw ten pojawia się co najwyżej pojedynczo w "Clone-Wars", gdzie niektórym co klonom jest przyznawana nieco większa samodzielność. Jednakże Storm-Troopersi to było nawet mniej, niż piloci X-Wingów, umierali pokotem bez jakichś dramatycznych "Luke, trafili mnie!!!".
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!


