[Yudas]

Już sam pomysł o nadawaniu sygnału ze spodziewanym efektem jest tragiczny.
Dysponując odpowiednio szybkim nośnikiem sygnału po galaktyce spodziewam się odpowiedzi - Witajcie.
Scenariusz rodem z ziemi jest taki: Jeśli inna wysoko rozwinięta cywilizacja odkryje ziemię, zawładnie układem słonecznym. Ludzie zostaną umieszczeni w klatkach lub rezerwatach tak jak małpy, i na odwrót. Jeśli ludzie odkryją planetę z małpami również nią zawładną i skolonizują jak np. Rzym czy Krym. Pocieszeniem może być to, że sami jak na razie jesteśmy w galaktyce. Ludzie nie są właścicielami planety ziemia, ani ludzkiego ciała którym są odziani. Wystarczy zdmuchnąć atmosferę i efekt podobny kiedy wylejemy wodę z akwarium. W przeszłości zdarzały się kataklizmy, dlatego w przyszłości również tego można się spodziewać. Człowiek jest naczelnym ssakiem i prawdopodobnie może osiągać postęp technologiczny tylko do pewnego stopnia. Małpy i zwierzęta umieszczono w klatkach lub buszu albo przeprowadza się eksperymenty na nich. Całkiem możliwe że istnieją inne cywilizacje, które zrobiły sobie zoo na ziemi.