[freeman]

Gould rzeczywiście nie neguje ewolucjonizmu, choć to co obserwuje w zapisie kopalnym nie pomaga mu w jego obronie.Ewidentnie występuje jednak przeciwko gradualizmowi:

U większości gatunków kopalnych zaobserwowano dwie cechy nie dające się pogodzić z gradualizmem:
1.Stazę.Większość gatunków nie ujawnia żadnej ukierunkowanej przemiany podczas swego pobytu na
   Ziemi.Wyglądają one niemal tak samo w momencie, gdy się w zapisie kopalnym pojawiają, jak i wówczas,
   gdy zanikają.Zmiany morfologiczne mają zazwyczaj charakter ograniczony i pozbawione są kierunku.
2.Raptowne pojawienie się.Na żadnym obszarze geograficznym gatunki nie pojawianą się stopniowo, w wyniku
   stałych przekształceń swoich przodków.Zjawiają się  nagle i całkowicie ukształtowane.

Sęk w tym, że Gould  trzyma się ewolucjonizmu niejako na siłę.W przeciwieństwie bowiem do przewidywań 
zarówno gradualizmu jak i punktualizmu zdecydowana większość typów pojawia się w zapisie kopalnym nagle, w pełni ukształtowana i z małym zróżnicowaniem wewnątrz typu.Zróżnicowanie wyższych taksonów
poprzedza różnicowanie się niższych taksonów, co jest dokładnym przeciwieństwem przewidywań teorii
ewolucji.