zefciu napisał(a): No i jakoś mnie nie porwał pierwszy odcinek nowego sezonu. I nie chodzi o to, że "buuu zabili kolejnego mojego kochanego bohatera". Albo o to, że "łeeeee, zmienili". Chodzi o to, że zmiany strasznie spłycają fantastyczne postaci z książek. Nie czepiam się np. tego, że skasowano wątek Młodego Gryfa, a szarą łuskę Starego dano Jorahowi. Serial się rządzi swoimi prawami i i tak ma dużo bohaterów, jak na typowego widza. Ale to co zrobiono z Sand Snake'ami, gdzie ze sprytnych agentek zrobiono seksowniejszą wersję Gregora Clegane'a (latają i mordują wszystko, co się rusza, tylko mają cycki) nie mogę wybaczyć.Ogólnie cały wątek Dorne został w serialu zgwałcony. Nie wiem czemu. Poziom tego co tam się dzieje odstaje bardzo, bardzo zauważalnie od reszty serialu. Zarówno w tym sezonie jak i w poprzednim.
Bawi mnie też ostatnia scena. Niby tyle tego łamania tabu, a pokazać prawdziwej starej gołej baby się nie odważyli, tylko odstawili jakieś CGI
"Equality is a lie. A myth to appease the masses. Simply look around and you will see the lie for what it is! There are those with power, those with the strength and will to lead. And there are those meant to follow – those incapable of anything but servitude and a meager, worthless existence."


