Antyateista napisał(a):Cytat:Od czasów Linneusza jednakże co nieco zaobserwowaliśmy.Technika poszła do przodu dla tego powstało wiele nowych dziedzin jak choćby wspomniana wcześniej, kladystyka. Spektrum badań empirycznych się poszerzyło, jednak wierzę, że ewolucjonizm nie jest do końca empiryczny
Acha, ...wierzę.. Fakty nie mają żadnego znaczenia wobec wiary.
Cytat: bo nie jest falsyfikowany
Każda teoria naukowa, aby była naukowa musi być falsyfikowalna, w zasadzie testowalna - to nie to samo. I teoria (neo)darwinowska oczywiście też jest. Wystarczy przykład niezależnego powstania dwóch takich samych złożonych (tzn więcej niż jednogenowych) cech. I szluss - darwinizm obalony (przynajmniej dla tej konkretnej cechy)
Cytat: a gatunek może się swobodnie krzyżować ale to chyba każdy wie,
Oczywiście że nie. Gatunek może się krzyżować bez utraty dostosowania. To bardzo istotne uzupełnienie.
Poza tym tak definiowany gatunek jest zjawiskiem wyłącznie przestrzennym, a nie czasowym. Nie da się wykazać, że Antyateista i królowa Kleopatra należeli do jednego gatunku.
Cytat:pilaster napisał(a):[...] U Darwina nie ma żadnego dziedziczenia nabytych cech [...]Kiedy zakładamy, że z jednego gatunku powstają inne, nad czym się zastanawiał Darwin to siłą rzeczy dociekamy również mechanizmu jak do tego dojść musiało.
Cytat:[…]To jest lamarkizm [...]Tak właśnie (tj. z tymi żyrafami), Darwin zastanawiał się nad swoją teorią zanim zostały powszechnie przyjęte zasady dziedziczenia ustalone przez Mendla, tak więc uciekał się do pojęć używanych przez ówczesnych mu przyrodników. Lamarck zmarł w 1829 na długo przez opublikowaniem dzieła „O powstaniu gatunków” 1859, natomiast prawa Mendla zostały sformułowane w pracy „Badania nad mieszańcami roślin” w 1866 po niemiecku
No i co z tego? Darwinizm jest zaprzeczeniem lamarkizmu. Gdyby cechy nabyte się dziedziczyły, ewolucja w życiu by nie przebiegała po darwinowsku. Brak mechanizmu dziedziczenia stanowił istotną lukę w oryginalnej publikacji Darwina. Ale wręcz wprost wynikało z niej, że taki cyfrowy, zerojedynkowy mechanizm musi istnieć, jeżeli teoria ma być prawdziwa. No i patrz pan- okazało się że faktycznie istnieje.
A podobno darwinizm miał być niefalsyfikowalny
Cytat:Cytat:Doprawdy? Jaki błąd?Dzisiaj mamy inne koncepcje takie jak choćby neodarwinizm, co sugeruje, że poprzednie okazały się częściowo mylne w pewnych założeniach.
A konkretnie, które poprzednie okazały się mylne w których założeniach? neodarwinizm to darwinizm uzupełniony o brakujący mechanizm dziedziczenia. To uzupełnienie, a nie zaprzeczenie.
Cytat:Cytat:A kto to oceniał, czy były gorsze i mniej zdolne?Unieczynnienie genu i zmiana kolorystyki lub duplikacja drobnego fragmentu i uszczuplenie ilości ommatidiów to mało. Z kolei, gdy wszczepimy geny meduzy i będą świecić na zielono nie będzie to spowodowane wynikiem losowych mutacji.
Proszę zauważyć, że odpowiedź jest ...nie na to pytanie.
Konkretnie kto i na podstawie jakich kryteriów ocenia że mutanty są gorsze/lepsze.
Cytat:Cytat:....w wysoko cywilizowanych krajach Muzułmańskich .... ROTFL!!!Jest taka polska mentalność, która nawet Kopernikowi przywłaszczyła odkrycie układu heliocentrycznego, czego arabowie dokonali dużo wcześniej
ROTFL!!!
Jacy to Arabowie odkryli układ heliocentryczny dużo wcześniej niż Kopernik. Oczywiście dzisiejsza lewizna przypisuje światłym muzułmanom wynalezienie i odkrycie wszystkiego, także komputerów, antybiotyków i stosów atomowych. Ale dyskutować należy na poważnie.
Cytat:i z których to prac korzystał Kopernik.
A Einstein korzystał z prac Euklidesa. Nie znaczy to, że Euklides odkrył teorię względności.
Cytat:Cytat:Czyli konkretnie jaki przykład na "ewolucję" zadowoliłby antyateistę?Tak naprawdę nie ma czegoś takiego jak przykład ewolucji,
Acha...
Czyli sekta domaga się czegoś, czego wg niej samej nie ma i nie może być. Czyli jakikolwiek przykład, zostanie zanegowany, bo przecież "takich stworów nie ma"
Każda dziedziczna zmiana rozkładu cech w populacji jest z definicji zmianą ewolucyjną.
Cytat:Cytat:A co zatem decyduje o przydatności i nieprzydatności danej cechy?
W głównej mierze rozrodczość,
Niedokładnie. Nie sama rozrodczość, tylko sukces rozrodczy, czyli zwiększanie udziału swoich genów w populacji. Czyli skumulowana rozrodczość w ciągu wielu pokoleń.
Cytat:Cytat:Tam gdzie w grę wchodzą okresy czasu liczące miliardy lat. Błąd na poziomie 1/1000 jest mikroskopijny.Wielu naukowców różnych dziedzin w tym statystyki tak dobiera metody, aby wszystko po prostu się zgadzało
Acha. Naukowcy fałszują wyniki badań. miliony naukowców na całym świecie fałszuje tak samo.
Tako rzecze "Strażnica", zatem to prawda.
Cytat:Ale istnieje jeszcze problem drugiego rodzaju, wykładowcy nauk hydrobiologicznych sugerują, że kiedy woda zdoła przepłukać jakiś materiał wtedy metody datowania węgla kompletnie zawodzą
Doprawdy? Jacy wykładowcy, w jakich opracowaniach?
Cytat: znaleziska w parku dinozaurów w Krasiejowie występują w postaci zalanych błotem skamieniałości
Acha. A znaleziska z czasów dinozaurów datuje się węglem... Czego to się człowiek nie dowie.
Cytat:Jest taka chrześcijańska zasada, że przyjmując natchnienie pisma i prawdziwie pewne wnioski płynące z nauk ścisłych nie możemy dojść do żadnych sprzeczności, jeśli takowe występują, stanowią błędną interpretację Pisma albo dane twierdzenie naukowe jest niepoprawne i takowe trzeba odrzucić.
Brednie. Prawdziwość twierdzeń naukowych ocenia się za pomocą narzędzi naukowych, a nie poprzez opinię pana Zenka że jest ono "sprzeczne". Zresztą z definicji poprawne metodologiczne twierdzenie naukowe nie może być sprzeczne z Objawieniem. Czyli błędne może być nie samo twierdzenie naukowe (tzn jego ewentualna błędność naukowa nie ma tu żadnego znaczenia), tylko jego interpretacja autorstwa pana Zenka.
I oczywiście odwrotnie. Nauka, niezależnie od swojego stopnia zaawansowania, nie jest w stanie odpowiedzieć na pytania dotyczące Transcendencji. I rzeczywiście nawet nie próbuje, bo wtedy przestaje być nauką. Jak w publikacjach Dawkinsa. Kiedy pisze o ewolucji - pisze jak naukowiec. Kiedy przechodzi do zagadnienia Boga- już tylko jako propagandysta.
po raz kolejny Antyteista odpowiada ..nie na to pytanie.

