Soul33 napisał(a): Ale jeśli JK okaże się takim durniem, to nie będzie miał 200 tys ludzi na ulicach. Będzie miał wielokrotnie więcej i zamieszki.
No i? Jeżeli uda mu się zmajstrować jakąś "teflonową" ordynację, żeby TK się nie czepiał (mało prawdopodobne), albo w porę spacyfikuje SN, coby przynajmniej wynik sobie zaklepać, to będzie miał większość konstytucyjną i tyle.
Jedyne, co może mu zagrozić, to mobilizacja niewybierających, jak w 2007. Ale w 2007 to była alternatywa i była ordynacja proporcjonalna.
A dziś? Na kogo te 200 tys. ma zagłosować? I gdzie?
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

