SPOILER ALERT DLA TYCH, CO NIE WIDZIELI OSTATNIEGO ODCINKA!!!!!11111
Zaznaczcie sobie żeby przeczytać tekst, zrobiłem go na biało.
Ostatnio odcinek miał ujawnić jedną z najpopularniejszych fanowskich teorii - że Jon Snow jest synem Rhaegara Targaryena i Lyanny Stark. Tego wszyscy się spodziewali, niemal bardziej niż rezurekcji Jona. Tymczasem producenci strolowali na maksa i figę pokazali
Może nie do końca figę. Ujawnili coś, co potwierdza moje przypuszczenia o tym, że Bran jest manipulowany przez Trójoką Wronę. Bo z jakiego innego powodu starzec pokazywałby mu, że jego ojciec całe swoje dorosłe życie zawdzięcza nie swoim zdolnościom szermierczym, a skurwysyństwu popełnionemu na najszlachetniejszym rycerzu Siedmiu Królestw? To jest klasyczne urabianie człowieka - przekonywanie, że jego korzenie są w jakiś sposób wypaczone, splamione i przedstawienie mu nowej, czystej i lepszej "rodziny", do której mógłby dołączyć. Teoria ta mi się podoba, bo nie ma wcale dowodów na to, że te wycieczki historioznawcze nie są tylko i wyłącznie filmikami 3D reżyserowanymi przez Trójoką na polecenie umysłu roju Dzieci Lasu.
Inna ciekawa teoria, choć szalona, mówi o tym, że Bran rzeczywiście potrafi cofać się w przeszłość i na nią wpływać. To on był tymi wszystkimi Brandonami: Budowniczym, Żeglarzem i wieloma innymi z historii. Ktoś to wykoncypował na podstawie tego jak starej Niani kiełbasili się wszyscy Brandonowie i myliła ich co chwilę. Możliwe też, że Trójoka Wrona korzystał z tej mocy, by doprowadzić króla Aerysa do szaleństwa (słyszał w końcu szepty, które doprowadziły go do pogrążenia całego rodu - czegoś, co było marzeniem Trójokiej).
Zaznaczcie sobie żeby przeczytać tekst, zrobiłem go na biało.
Ostatnio odcinek miał ujawnić jedną z najpopularniejszych fanowskich teorii - że Jon Snow jest synem Rhaegara Targaryena i Lyanny Stark. Tego wszyscy się spodziewali, niemal bardziej niż rezurekcji Jona. Tymczasem producenci strolowali na maksa i figę pokazali

Może nie do końca figę. Ujawnili coś, co potwierdza moje przypuszczenia o tym, że Bran jest manipulowany przez Trójoką Wronę. Bo z jakiego innego powodu starzec pokazywałby mu, że jego ojciec całe swoje dorosłe życie zawdzięcza nie swoim zdolnościom szermierczym, a skurwysyństwu popełnionemu na najszlachetniejszym rycerzu Siedmiu Królestw? To jest klasyczne urabianie człowieka - przekonywanie, że jego korzenie są w jakiś sposób wypaczone, splamione i przedstawienie mu nowej, czystej i lepszej "rodziny", do której mógłby dołączyć. Teoria ta mi się podoba, bo nie ma wcale dowodów na to, że te wycieczki historioznawcze nie są tylko i wyłącznie filmikami 3D reżyserowanymi przez Trójoką na polecenie umysłu roju Dzieci Lasu.
Inna ciekawa teoria, choć szalona, mówi o tym, że Bran rzeczywiście potrafi cofać się w przeszłość i na nią wpływać. To on był tymi wszystkimi Brandonami: Budowniczym, Żeglarzem i wieloma innymi z historii. Ktoś to wykoncypował na podstawie tego jak starej Niani kiełbasili się wszyscy Brandonowie i myliła ich co chwilę. Możliwe też, że Trójoka Wrona korzystał z tej mocy, by doprowadzić króla Aerysa do szaleństwa (słyszał w końcu szepty, które doprowadziły go do pogrążenia całego rodu - czegoś, co było marzeniem Trójokiej).

