gąska9999 napisał(a): Twierdzenie 2!:Ten przykład nie ma nic wspólnego z kwestią tryniatryzmu, ani z wzajemnymi stosunkami hipostaz. W ograniczonym stopniu możnaby go zastosować do kwestii difizytyzmu, ale tu zawierałby podstawowy błąd, że kot i pies to definicje z tej samej grupy pojęć; w difizytyzmie możnaby się posłużyć przykładem, czy pies może być policjantem.
Zwierzę ABCD1 jest kotem i psem - grzeczne uzupełnienie - ma dwoistą naturę
Cytat:W jakichś moich wcześniejszych postach próbowałam dociec czy w tym stwierdzeniu jest coś więcej niż bełkot, jakis nie znany mi konkret.Chyba mijasz się z prawdą, w końcu trochę aktywnych teistów jest na forum. Więc po kolei:
Próbowałam dociec co to znaczy:
- czy Bóg ojciec dostarczył Maryi własny plemnik lub pobrany od jakiegoś mężczyzny lub sztucznie zsyntezowany na poziomie atomów,
- co Jezus ma z Boga a co z człowieka, czy duszę ma taką samą- boską duszę - jak ojciec, czy ma duszę wspólną z ojcem, czy ma duszę człowieka, czy ma 2 dusze - duszę człowieka i duszę Boga
- w jaki sposób 2 osoby są jedną osobą czy jest to coś w rodzaju smoka z 2 głowami, a jedna głowa jest zdalna nie przymocowana do korpusu, czy Jezus jest podwójnie w jakimś konkretnym miejscu jako człowiek i wszędzie tak samo jak Ojciec
- czy Jezus nadal ma jakies nowe lub stare ciało - ciało przed lub po ukrzy żowaniu i czy ono ciągle odrasta jak anioły raz w tygodniu pobierają triochę mięska rzeby zrobic "mączkę mięsną" i dosypywać do wypiekanych wafli komunijnych-religijnych
Nie uzyskałam żadnych konkretów, czyli że:
- nie
- dusza jest ludzka, należy do natury ludzkiej, nie boskiej.
- dwie osoby nie są jedną osobą, ale mogą mieć tę samą naturę. Jeżeli to jest natura boska, to te dwie (lub trzy) osoby stają się jednością (choć nie stają się jedną osobą
- ciało zmartwychwstałe jest przebóstwione, czyli nie podlega już prawom natury*
(+ HINT: Jezus nie dodawał włosów czy paznokci do ciasta przy Ostatniej Wieczerzy.)
*tu: natura w sensie - przyroda, prawa fizyczne.
Cytat:1. Nie musi być tak, że z tym Bogiem Ojcem i Synem to musi być nielogicznie - jednak jest nielogicznie - bo wierzący nic nie poprawili i nie zarejestrowali definicji "Dwoistości natury Boga i Człowieka" oraz Definicji "Boga w 2 Osobach" lub "Dowolnej Istoty Rozumnej w 2 Osobach".
Nic poprawiać nie trzeba, definicje są wewnętrnie spójne i logiczne. Twoje niezrozumienie wynika z odrzucania części pojęć (Bóg, boskość), błędnego użycia drugich (osoba, natura). Częściowo jest też owocem ułomnego tłumaczenia pojęć, które w greckich oryginałach były wystarczająco precyzyjne, na języki współczesne, gdzie persona i hypostasis zlewa się w jedno. Lub pojęcie "natura", bazujące na metafizyce Arystotelesa, tłumaczy się Janem Jakubem Rousseau, czy nawet Nietschem
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

