[Dwa Litry Wody]

Pitbbpl

To nie żadna retoryka, to już się dzieje. Oczywiście trochę czasu im to zajmie ale mają dosyć zasobów by dać sobie radę.

I znów - tak jak za Chruszczowa. Wtedy również produkcja, plony oraz pogłowia wszelakie z miesiąca na miesiąc rosły o kolejne „koma przecinki” zaś Kraj Rad miał już, za rok, góra za dwa - trzy, no nie dłużej jak pięć do dziesięciu, wyprzedzić cały ten zgniły, toczony rakiem kapitalizmu Zachód – o czym posiłkując się rozlicznymi statystykami zaświadczały wszystkie postępowe organy prasowe od Karl-Marx-Stadtu po Władywostok. Tymczasem, wyszło, jak wyszło i jakoś dziwnie jestem przekonany, że tym razem skończy się tak samo, o czym niechybnie się przekonamy, choć, jak trafnie zauważyłeś, trochę czasu im to zajmie.