Napisał bert04:
Cytat: ( gąska )
W jakichś moich wcześniejszych postach próbowałam dociec czy w tym stwierdzeniu jest coś więcej niż bełkot, jakis nie znany mi konkret.
Próbowałam dociec co to znaczy:
- czy Bóg ojciec dostarczył Maryi własny plemnik lub pobrany od jakiegoś mężczyzny lub sztucznie zsyntezowany na poziomie atomów,
- co Jezus ma z Boga a co z człowieka, czy duszę ma taką samą- boską duszę - jak ojciec, czy ma duszę wspólną z ojcem, czy ma duszę człowieka, czy ma 2 dusze - duszę człowieka i duszę Boga
- w jaki sposób 2 osoby są jedną osobą czy jest to coś w rodzaju smoka z 2 głowami, a jedna głowa jest zdalna nie przymocowana do korpusu, czy Jezus jest podwójnie w jakimś konkretnym miejscu jako człowiek i wszędzie tak samo jak Ojciec
- czy Jezus nadal ma jakies nowe lub stare ciało - ciało przed lub po ukrzy żowaniu i czy ono ciągle odrasta jak anioły raz w tygodniu pobierają triochę mięska rzeby zrobic "mączkę mięsną" i dosypywać do wypiekanych wafli komunijnych-religijnych
Nie uzyskałam żadnych konkretów, czyli że:
Odpowiedź Bert04:
Chyba mijasz się z prawdą, w końcu trochę aktywnych teistów jest na forum. Więc po kolei:
- nie
- dusza jest ludzka, należy do natury ludzkiej, nie boskiej.
- dwie osoby nie są jedną osobą, ale mogą mieć tę samą naturę. Jeżeli to jest natura boska, to te dwie (lub trzy) osoby stają się jednością (choć nie stają się jedną osobą
- ciało zmartwychwstałe jest przebóstwione, czyli nie podlega już prawom natury*
(+ HINT: Jezus nie dodawał włosów czy paznokci do ciasta przy Ostatniej Wieczerzy.)
*tu: natura w sensie - przyroda, prawa fizyczne.
----------
Odpowiedź (gąska):
Jeżeli dusza jest ludzka, należy do natury ludzkiej tak jak pisze Bert04, i jeżeli dodać do tego, że katolicy twierdzą, że Jezus był/jest i Bogiem i Człowiekiem to:
- jako Bóg Jezus musi być duchem innym niż dusza człowieka,
- jako Człowiek, Jezus musi być duszą inną niż ten duch boski i musi posiadać ciało
Można zatem ustalić, że Jezus to duch boski, dusza człowieka i ciało człowieka.
Czyli jest ich dwóch, Jezus to 2 faceci pewnie związani sznurkiem bo wszędzie chodzą razem :-)
Cytat: ( gąska )
W jakichś moich wcześniejszych postach próbowałam dociec czy w tym stwierdzeniu jest coś więcej niż bełkot, jakis nie znany mi konkret.
Próbowałam dociec co to znaczy:
- czy Bóg ojciec dostarczył Maryi własny plemnik lub pobrany od jakiegoś mężczyzny lub sztucznie zsyntezowany na poziomie atomów,
- co Jezus ma z Boga a co z człowieka, czy duszę ma taką samą- boską duszę - jak ojciec, czy ma duszę wspólną z ojcem, czy ma duszę człowieka, czy ma 2 dusze - duszę człowieka i duszę Boga
- w jaki sposób 2 osoby są jedną osobą czy jest to coś w rodzaju smoka z 2 głowami, a jedna głowa jest zdalna nie przymocowana do korpusu, czy Jezus jest podwójnie w jakimś konkretnym miejscu jako człowiek i wszędzie tak samo jak Ojciec
- czy Jezus nadal ma jakies nowe lub stare ciało - ciało przed lub po ukrzy żowaniu i czy ono ciągle odrasta jak anioły raz w tygodniu pobierają triochę mięska rzeby zrobic "mączkę mięsną" i dosypywać do wypiekanych wafli komunijnych-religijnych
Nie uzyskałam żadnych konkretów, czyli że:
Odpowiedź Bert04:
Chyba mijasz się z prawdą, w końcu trochę aktywnych teistów jest na forum. Więc po kolei:
- nie
- dusza jest ludzka, należy do natury ludzkiej, nie boskiej.
- dwie osoby nie są jedną osobą, ale mogą mieć tę samą naturę. Jeżeli to jest natura boska, to te dwie (lub trzy) osoby stają się jednością (choć nie stają się jedną osobą
- ciało zmartwychwstałe jest przebóstwione, czyli nie podlega już prawom natury*
(+ HINT: Jezus nie dodawał włosów czy paznokci do ciasta przy Ostatniej Wieczerzy.)
*tu: natura w sensie - przyroda, prawa fizyczne.
----------
Odpowiedź (gąska):
Jeżeli dusza jest ludzka, należy do natury ludzkiej tak jak pisze Bert04, i jeżeli dodać do tego, że katolicy twierdzą, że Jezus był/jest i Bogiem i Człowiekiem to:
- jako Bóg Jezus musi być duchem innym niż dusza człowieka,
- jako Człowiek, Jezus musi być duszą inną niż ten duch boski i musi posiadać ciało
Można zatem ustalić, że Jezus to duch boski, dusza człowieka i ciało człowieka.
Czyli jest ich dwóch, Jezus to 2 faceci pewnie związani sznurkiem bo wszędzie chodzą razem :-)

