a czy ja mówię, że ta walka była w 100% realistyczna? próbuję jedynie prostować to, co wypisuje Roan, który kłamał nawet w tak podstawowej sprawie, jak przebieg tej sceny. ogólnie jak na standardy filmowe jest ona zdecydowanie w grupie tych lepszych (bliższych realizmowi) i tyle twierdzę.
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.

