zefciu napisał(a): Dla mnie największym zwrotem akcjo w tym odcinku była jednak scena stworzenia pierwszego Wędrowca. Szczerze mówiąc wszystkie moje teorie legły w gruzach w tym momencie. Choć nie wiem, czy w książce zostanie to pokazane tak samo (na pewno Leaf nie będzie tam osobiście obecna, bo aż tak stara w książce nie jest). Inna sprawa, że zadaje to chyba kłam teorii El Commediante, że Bran jest przez wizje manipulowany. Gdyby tak było, to by nie przedstawiono by mu tej sceny.
A nie jest? Najpierw dowiaduje się, że jego ojciec nie był taki honorowy jak się wydawało. Potem dowiaduje się, że jego przodkowie - Pierwsi Ludzie - dokonali eksterminacji Dzieci Lasu i przyczynili się do powstania Innych. Jest też teraz świadomy, że Inni są zmienionymi ludźmi, a nie potworami z opowiadań niani.
Jak ktoś chce komuś przekazać prawdę, to podaje mu pełen ogląd sytuacji. To czego dowiaduje się Bran to jakieś strzępki, ochłapy, które nie tworzą spójnej całości. Bran nie jest edukowany z historii stosunków między ludźmi, Innymi, a Dziećmi Lasu. On jest manipulowany, żeby wierzył w jedyną słuszną wersję.

