manager napisał(a): Niewątpliwie, nie jest to ani trochę oczywiste! Skąd w ludziach ta, niczym nieuzasadniona, tendencja do przypisywania sobie jakiejś szczególnej roli?To też może mieć podłoże ewolucyjne. Przykładowo: mamy dwie populacje, dla jednej życie współplemieńców jest najważniejsze, chociażby mieli doprowadzić do wymarcia inne gatunki, dla drugich - przykładowo - duże ssaki szanuje się na równi z ludźmi.
Która grupa będzie mieć wyższe dostosowanie? [stosunek przeżywalności do rozrodczości]
A tak bardziej "po ludzku", cóż, jesteśmy próżni
ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com

