Pisowskie lizodupy zrobiły dobrze Jankesom.
Podejrzewam, bo informacji o tym brak, że nikt nie pytał o zdanie syryjskiego rządu. Ciekawe też, kogo będą szkolili nasi "specjalsi"? Może Kurdów? To byłoby jedyne sensowne wyjście, bo szkolenie innych grup nie jest opłacalne, bo zaczynają walczyć pomiędzy sobą albo zostają rozbici przez Al Nusrę czy Daesh, a dowiodły tego próby szkoleń przeprowadzane przez Amerykanów.
I pomyśleć, że wysłanie czterech samolotów, okrętu i szkoleniowców z wojsk specjalnych jest warte tyle co obietnice osadzenia kilku batalionów obcych wojsk w Polsce. Kolejny "sukces" nierządu Beaty Sz. Ile ten "sukces" będzie kosztował? Czy paranoik z MON już to policzył? Dowiemy się tego kiedykolwiek?
Mam nadzieję, że z tego zrezygnują.
Podejrzewam, bo informacji o tym brak, że nikt nie pytał o zdanie syryjskiego rządu. Ciekawe też, kogo będą szkolili nasi "specjalsi"? Może Kurdów? To byłoby jedyne sensowne wyjście, bo szkolenie innych grup nie jest opłacalne, bo zaczynają walczyć pomiędzy sobą albo zostają rozbici przez Al Nusrę czy Daesh, a dowiodły tego próby szkoleń przeprowadzane przez Amerykanów.
I pomyśleć, że wysłanie czterech samolotów, okrętu i szkoleniowców z wojsk specjalnych jest warte tyle co obietnice osadzenia kilku batalionów obcych wojsk w Polsce. Kolejny "sukces" nierządu Beaty Sz. Ile ten "sukces" będzie kosztował? Czy paranoik z MON już to policzył? Dowiemy się tego kiedykolwiek?
Mam nadzieję, że z tego zrezygnują.
Cytat:Szef resortu przekazał informacje o planach Polski wsparcia przeciwdziałaniu zagrożeniu ze strony Daesh w programie "Dziś wieczorem" TVP Info, w czasie którego została podsumowana wizyta Sekretarza Generalnego NATO w Polsce. Podczas rozmowy Macierewicz potwierdził, że na Morze Egejskie zostanie wysłana fregata rakietowa ORP Kościuszko, mająca udzielić wsparcia państwom sojuszniczym. Ponadto nad Syrię mają trafić cztery myśliwce wielozadaniowe F-16, a wsparcie szkoleniowe dla sił przeciwdziałających terrorystom będzie prowadzić wydzielony zespół Wojsk Specjalnych. "Wszystkie te misje mają charakter szkoleniowy i rozpoznawczy. Żadna nie ma charakteru bezpośredniego starcia" – wyjaśnił.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

