Łoś napisał(a):Tak naprawdę nie wiemy, czym jest śmierć. Wydaje nam się, że jest czymś niedobrym, bo widzimy jej skutki, ale nie wszystko co widzimy ..rozumiemy. Stary Rothschild umarł, pomimo miliardów dolarów i najlepszej na świecie opieki medycznej. Wyobrażenia o bóstwie ludzi z epoki brązu sprzed tysięcy lat- a nasze wyobrażenia to mentalna przepaść, różnica tak ogromna, jak między Niebem a Ziemią.GPR napisał(a):Czemu według wierzących Bóg musi być: opiekuńczy, troskliwy, miłosierny, kochający, sprawiedliwy, łaskawy i przede wszystkim dobry?Bo to ukojenie dla bezsensu ludzkiego istnienia i wartości życia takiej samej jak muchy, którą zabija się packą (tylko inna skala i złożoność, oczywiście). Co komu dałaby wiara w Boga złego? Zły, czyli Szatan został wymyślony przez ludzi tylko po to, aby usprawiedliwić autentyczne i nieuniknione zło tego świata, które nie pasuje przecież do Boga dobrego, który by na zło i niesprawiedliwość (np: śmierć dzieci, raki itp.) nie pozwalał, bo gdyby to czynił, nie byłby dobry.
Cytat:Czemu nie może być: mściwy, srogi, stronniczy etc.Mógłby taki być, lecz wtedy nie można by zbijać na nim kapitału i władzy. Ludzie chcą bajki o dobrym Bogu, który im coś da, z którego będą czerpać korzyści doczesne (co dobre to dzięki Bogu) i przyszłe (jak fundusz emerytalny - składki na życie pozagrobowe).
lub chociaż ignorantem (stworzył i olał)
Zły Bóg w pewnym sensie już jest - Szatan. Dobry Bóg może mu najwyraźniej naskoczyć, skoro zły może ingerować w ten świat, a ten dobry - nie, bo "wolna wola" i inne usprawiedliwiające jego bierność, wymysły. Bajka jest, marketing jest, kasa jest, władza jest, sens życia jest - tylko z dobrym Bogiem.
BTW. Szatan w judaizmie nie jest bogiem.Nie posiada nawet wolnej woli (ścisły monoteizm)


