http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/94...ys-zl.html
Mają rozmach.
Mają rozmach.
Cytat:Koszt badania czystości ziemi jednoarowej działki to około 10 tys. zł. (...)
Projekt przewiduje, że władający ziemią (właściciel fabryki albo właściciel działki, na której stoi dom jednorodzinny) – wyselekcjonowani przez inspektoraty i dyrekcje ochrony środowiska – będą musieli na własny koszt przeprowadzić jej badanie. (...)
Po stronie minusów mamy ogromne koszty dla biznesu oraz potencjalne koszty dla zwykłych obywateli. A nie widzimy, aby za kosztami szły duże korzyści dla środowiska i zdrowia ludzi. Obecne przepisy w zakresie ochrony gleby zapewniają bowiem, że zdrowie ludzi i środowisko są właściwie chronione – twierdzi Agata Staniewska. Resort zresztą posługuje się w uzasadnieniu do projektu ogólnikowym hasłem, że dzięki nowym regulacjom polepszy się zdrowie Polaków. Nie przedstawia jednak żadnych badań potwierdzających tę tezę. Podkreśla za to, że te efekty są niemierzalne
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

