Dwa Litry Wody napisał(a): Niezupełnie. PiS dąży nie tyle do spauperyzowania polskiego społeczeństwa, co raczej rozciągnięcia nad nim jak najszczerszej kontroli. Oczywiście wymaga to likwidacji klasy średniej, a zatem grupy ludzi, która swoją pozycję społeczną i materialną zawdzięcza własnej pracy, a nie państwowemu rozdawnictwu. Stąd też ta i inne ustawy. W zamyśle PiSu Polska ma na powrót stać się czymś na kształt ojczyzny robotników i chłopów – czyli państwa w którym możliwie jak największy odsetek społeczeństwa jest całkowicie zależny od kaprysów kontrolowanego przez partię aparatu państwowego,
Też o tym pomyślałem gdy przeczytałem założenia tej ustawy, że to być może ma być taki miękki aparat represji. Aby obywatel wiedział, że nie ma co podskakiwać i się wychylać. Podpadniesz władzy, to koleś z PISu wsadzony na stanowisko inspektora ochrony środowiska zleci Ci badanie czystości ziemi. Dalej będziesz podskakiwał - no cóż nie po to PIS wsadza absolutnie wszędzie gdzie się da swoich kolesi z mocnym akcentem na to aby Ci kolesie byli absolutnie lojalni Partii, aby nie skorzystać i w inny sposób nie utrudnić życia.
Oczywiście mogę się mylić i może być to typowa dla PIS głupota wynikająca z prlowskiej komuszej mentalności. Jakiś głąb dorwał się do decyzyjnego stanowiska i teraz chce się w wykazać w ten sposób, że zmienia co się da. Nie ważne, że bez celu, bez sensu i ze szkodą dla wszystkich - ważne, że będzie inaczej niż za PO.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

