Elis napisał(a): Nie: "tam, gdzie", tylko "tam, dokąd".
Bo "gdzieś" się jest, a idzie się "dokądś".
zefciu napisał(a): Oczywiście, że po polsku można pisać o kierunku "gdzie".
Elis napisał(a): Nie można, choćbyś mi za to dał dziesięć minusów.A dlaczego nie można? Czyżbyś miała wtyki w Radzie Języka Polskiego i miała cynk, że w niedługiej przyszłości będą wprowadzone ujednolicenia, według których nie będzie można tak pisać? A może zamierzasz sterroryzować Radę i pod groźbą rozstrzelania zdrajców języka będziesz wymagała wydania odpowiedniej uchwały? Mam nadzieję, że to jednak tylko nieoficjalna proklamacja dyktatury, której nie uznaje nikt, poza tobą samą.
Elis napisał(a): To znaczy można, ale będzie to błąd i słusznie Komediante zauważył, że coś mu nie pasowało.To, że komuś coś nie pasuje, nie oznacza, że jest błędne - nie tylko jedne formy są bardziej oficjalne, a inne bardziej potoczne, ale też wiele form może być w równym stopniu poprawnych, jednak mieć różną popularność (to robię mymi rękami, tamto też robię moimi rękoma).
Elis napisał(a): Pytanie: - gdzie teraz idziesz? - jest nieprawidłowe.Nie, nie podobnie.
Podobnie jak: - dokąd teraz jesteś?
Elis napisał(a): Fakt, że nie jakiś straszny błąd, ale jednak...Skoro 'gdzie teraz idziesz' to błąd podobnie jak 'dokąd teraz jesteś', to byłby to wtedy straszny błąd.
Jeśli istnieje jakaś forma, którą uznaje się za poprawną, to ona nie bierze się znikąd i nie jest ulotna - w cywilizacji białego człowieka takie rzeczy zapisane są w odpowiedniej normie. Jeśli twierdzisz, że jakaś forma jest błędna, to wypadałoby przedstawić uznaną normę, według której taka forma nie może być uznana za poprawną.
Elis napisał(a): Prawidłowo:"(...) Ich oficjalne, niekwestionowane odpowiedniki to jakkolwiek by było, gdziekolwiek by poszedł."
- dokąd teraz idziesz?
- Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
http://sjp.pwn.pl/slowniki/gdziekolwiek-by-poszedł.html
Dlaczegóż to tak?! Przecież powinno być dokądkolwiek by poszedł!
Wykształciuchy z UW nie mówią językiem czysto polskim. ;( Daj Boże takich pod ścianę...
Przykłady z literatury takiej i śmakiej:
http://sjp.pwn.pl/korpus/szukaj/gdzie-idziesz;1.html
I jeszcze ten sam Miro:
"Ujmując rzecz pedantycznie, jesteśmy gdzieś, ale zmierzamy dokądś. Język potoczny jednak nie przywiązuje do tego rozróżnienia większej wagi. Zdania w rodzaju „Gdzie idziesz?” są powszechne w mowie i nie rażą nawet w języku pisanym – z wyjątkiem wypowiedzi oficjalnych, w których ceni się porządek i precyzję. Jak zawsze trzeba przy tym dbać o jednolitość sylistyczną wypowiedzi. A więc „Gdzie idziemy?” (oba wyrazy neutralne), ale „Dokąd zmierzamy?” (zmierzać to słowo książkowe)."
- Mirosław Bańko
http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/gdzies-...;2722.html
Czy Elis idąc za swoim pedantyzmem będzie odtąd używała zwrotu 'dokąd zmierzasz' i uzna, że za zwrot 'dokąd idziesz' powinna dostawać linijką po łapach, jako że taka mowa jest niejednolita stylistycznie?
zefciu napisał(a): Specjalnie zrobiłem poszukiwanie po Panu Tadeuszu. Jak widać Mickiewicz miał w dupie Twoje zakazySzukanie w starej polszczyźnie reguł, jakie obecnie miałyby być uznane za poprawne, to zły pomysł, nawet gdyby były to najznamienitsze zabytki i ponadczasowe dzieła rangi światowej (ponadczasowe treścią, rzecz jasna).
Kiedyś, nie tak dawno temu, pisało się 'Jakób', a doktor był skracany jako 'dr.'. Czy tak powinno się pisać dzisiaj, albo czy pisownia tych wyrazów jest obojętna i można pisać tak i tak? No nie bardzo.
"Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna."
(Weatherby Swann)
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.
(Proverbs 18:17)
(Weatherby Swann)
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.
(Proverbs 18:17)



