Elis napisał(a): Eureka! Wiecie skąd popularność "fantasy"? (i mówię tylko o tych czytelnikach, którzy nie czytają niczego innego)
Bo się nie wyrosło z bajek!
Mylisz się. Warto zastanowić się dlaczego fantasy jest tak młodym gatunkiem i zapytać samego siebie czy gdyby taka "Saga o wiedźminie" wyszła kilkaset lat temu to czy ktokolwiek by ją czytał.
Dawniej ludzie nie potrzebowali fantasy bo swoją własną grę o tron toczyli na co dzień, bo skąd mogli niby wiedzieć, że gdzieś tam poza ich wsią nie stoi jakiś mur za którym są smoki.
W tym smutnym niczym szare blokowisko świecie w którym nie ma kasyn i palarni opium, w którym wypadek w którym ginie dwóch ludzi traktowany jest jako wydarzenie miesiąca nic dziwnego, że ludzie garną się do fantasy

