Sługa słowa napisał(a):Po co mi czyjeś miłosierdzie, gdy jestem dobry?Roan Shiran napisał(a): Czyli Roan musi być dobry, bo gdyby był zły, to by nie istniał, bo zło nie istnieje?
Ufff... Już myślałem, że do piekła trafię.
Btw: z innych ciekawych przemyśleń: gwałty są dobre, bo gdyby były złe, to by nie istniały, bo zło nie istnieje. Sługa słowa jest dość inspirujący.
Gwałty są czynami, a nie bytami, więc nie istnieją. Gwałt może się zdarzyć. Dobro jest tożsame z bytem.
Tak Roan musi być dobry, potwierdzam, ale Roan nie jest doskonały. Przez to Roan nie zawsze będzie czynić dobro, ale nawet gdy czyni zło, to nie znaczy że jest zły.
Człowiek nie trafia do nieba przez spełnianie dobrych uczynków, ale dzięki miłosierdziu Boga. Jeżeli odrzucasz miłosierdzie Boże objawione w męce i śmierci Jezusa na krzyżu, sam siebie potępiasz.
Btw: jak czyny nie istnieją, to i gwałty zdarzyć się nie mogą. Proste.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)

