owszem, jest to jak najbardziej zrozumiałe - co nie zmienia faktu, iż daleko temu do starkowatości.
BTW, dla mnie Sansa od początku (choć bardziej było to widać w książkach niż serialu) była inna niż jej rodzina, budziła we mnie niechęć. są może jakieś teorie, że ona nie jest córką Neda lecz Littlefingera?
BTW, dla mnie Sansa od początku (choć bardziej było to widać w książkach niż serialu) była inna niż jej rodzina, budziła we mnie niechęć. są może jakieś teorie, że ona nie jest córką Neda lecz Littlefingera?
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.

