A tam, ktoś miał frajdę z mordu i nie można powiedzieć nagle ze jego ród jest ulubiony? Każdy ród ma coś paskudnego na sumieniu, ludzie tam giną na pęczki. Taki świat stworzony. A i tak wymięka w brutalności przy jakimś Warhammer 40k na przykład gdzie trwa wieczna wojna i mord, a tam rzesze ludzi ma swoje ulubione frakcje.
|
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery]
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

