pilaster napisał(a):KODpKOD napisał(a): Nauczanie patriotyczne jako powrót do PRL = paranoja
"Nauczanie patriotyczne" to była kwintesencja szkoły w PRL. Na ile to było w praktyce realizowane (zwłaszcza za Jaruzelskiego) to inna sprawa, ale był to jeden z dówch powodów istnienia prlowskiej szkoły
Oczywiście to było "nauczanie patriotyczne-wybiórcze", w którym aspekty związane z II RP i AK były odwracane do góry nogami.
Natomiast nawiązywano przykładowo do ideologii piastowskiej, ukutej przed wojną w kuźniach narodowców.
http://koszalin7.pl/st/obyw/zachodnia_005.html
Także w dalszej historii "patriotyzm wybiórczy" wykorzystywał Sienkiewicza, którego trylogia za czasów zaborów musiała być okrojona z aspektów anty-rosyjskich. Ewentualnie dozwalano na krytykę w kontekście walki proletariatu. Natomiast anty-niemieckość sprzedawano bez ograniczeń (krzyżacy czy pierdoły o "odwiecznej wrogości polsko-niemieckiej", którymi faszerowano mnie od podstawówki).
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

