lumberjack napisał(a): Powinno być tak, że człowiek uczy się pisać, czytać i liczyć, a potem już powinien z własnej woli wybierać przedmioty, które będzie chciał zgłębiać. Bo tak to mamy do czynienia z olbrzymim marnotrawstwem czasu tylko po to, żeby jakiś nauczyciel miał pracę.A ja uważam dokładnie odwrotnie. Im ludzie słabiej się na czymś znają, tym są bardziej łatwowierni w tych kwestiach. I potem politycy i propagandyści robią społeczeństwu wodę z mózgu.
W efekcie mamy brexity, durniów rządzących państwami, czy wszelkiej maści populistów.
Dlatego myślę, że bardzo ważne dla dobrostanu społeczeństwa jest możliwie jak najlepszy poziom wiedzy ogólnej. Nie brnięcie w miliony szczegółów, których nikt nie pamięta, ale podstawy i kluczowe zasady rządzące procesami ekonomicznymi, historycznymi, społecznymi, biologią, a także nauki ścisłe, których poznanie jest istotne dla wyrobienia zdolności racjonalnego myślenia i zrozumienia innych dziedzin wiedzy.
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.

