freeman napisał(a): Jesteś bogiem.
czyli co teraz? mogę mordować ludzi dookoła i będę cały czas nazywany dobrym?
poza tym nie dziwne ze wierzycie w boga kiedy tak łatwo zostać bogiem
freeman napisał(a): Ja jednak wolę zasady , które ustala doskonały, mądry , dobry i sprawiedliwy Bóg.
ja wolę zasady ustalane dzięki argumentacji i dyskusji prowadzonej przez wielu mądrych ludzi, może nie są doskonali ale istnieją
ale spójrz prawdzie w oczy, nie masz zasad wymyślonych przez doskonałego boga tylko takie wsadzone w usta postaci fikcyjnej
freeman napisał(a): A to , że jest silny?Nie chciałbym mieć słabego Ojca.
co z tego że psychopatyczny morderca wymagający ciągłych hołdów, ważne że silny. moralność tak bardzo.
freeman napisał(a): Oczywiście, gdyby On nie istniał, to nijak nie mógłby mi w czymkolwiek pomóc.Wierzę w Niego, gdyż jest źródłem życia, miłości, prawdy, radości, pokoju, wierności, stałości i dlatego, że zawsze dotrzymuje danego słowa.Takiego Boga znam i musiałbym totalnie zdurnieć, żeby go porzucić.
poooooonoooownie... nie wierzymy ci na słowo. Każdy kłamca może twierdzić że ma jakiegoś tam przyjaciela który mu zawsze pomaga a teraz my mamy się tego przyjaciela słuchać mimo że na oczy nikt go nie widział. Udowodnij że nie łżesz.
Ale tak jak się spodziewałem freeman, na nic nie odpowiedziałeś tylko się napuszyłeś. "Jest dobry bo tak" oraz "istnieje bo tak mówię". Wystarczyło zapytać o dowody a już magicznie stałem się bogiem z jakiegoś powodu. Jak zwykle marnujesz czas mój i innych.

