freeman napisał(a): .Niestety, błądzicie nieustannie.
I do tego jesteśmy: nieszczęśliwi, źli, amoralni, bez hamulców...
Bo tylko z Bogiem i tylko w bogu... A bez boga nic.
Oczywiście z tym właściwym bogiem (czyli moim!)
Nie człowiekowi dziekować za udaną operację tylko bogu, a jak czlowiek operował to kierował nim bóg (nie wiadomo czy też był pod narkozą?)
No i tak z nimi gadaj.

