zefciu,
reforma «zmiana lub szereg zmian w jakiejś dziedzinie życia, w strukturze organizacji lub sposobie funkcjonowania jakiegoś systemu, mające na celu ulepszenie istniejącego stanu rzeczy; też: wprowadzanie takiej zmiany lub zmian»
Przy dobrej woli staram się znaleźć te działania prawych i sprawiedliwych, którzy pracując od pół roku w pocie czoła, od świtu do późnej nocy, naprawiły polską rzeczywistość. I nie znajduję niczego co byłoby zmianą na lepsze.
Przeciwnie, czego się nie dotkną, spierdolą, i to nie troszeczkę, niechcący, ale demolując do imentu. Czy chodzi o ochronę środowiska naturalnego, czy o hodowlę koni czystej krwi, czy o szkolnictwo, prawo, politykę zagraniczną - wychodzi im jakby mieli dwie lewe ręce, czy raczej "lewe" mózgi.
Pomóż i wskaż, co mogliby zapisać sobie i nam na plus?
To jest do zrobienia i wbrew pozorom jest to dość proste - spróbuj np. odebrać władzę Łukaszence, albo Putinowi. Choć ja uważam, że nasz przykład pasuje jak ulał do innego kraju - Wenezueli pod rządami H. Chaveza.
Zanim się obejrzymy, jedyną opcją dla przeciwników pisizmu będzie ucieczka do wolnego świata.
Cytat:Obyś miał rację. Ja widzę to inaczej - w europejskich społeczeństwach rosną, niepokój i frustracje, a ten stan sprzyja rozmaitym populistom i hochsztaplerom. Jeśli oddamy im pole, zniszczą nasz świat. Ci z brytyjskimi paszportami wywołali właśnie ciężki kryzys UE i doprowadzili swój kraj na krawędź rozpadu. Zauważ, że udało im się przekonać do tej hazardowej zagrywki znaczną część angielskiego społeczeństwa. Dlaczego mam zakładać, że społeczeństwa austriackie, francuskie, niemieckie, lub holenderskie, będą na taką retorykę uodpornione?Cytat:Jeszcze kilka tygodni temu pewnie bym się z taką opinią zgodził. Po Brexicie, już nie ma we mnie takiej wyrozumiałości dla burzycieli świata w którym żyjemy i w którym żyją nasze rodziny.Spokojnie. Być może Brexit to właśnie to, co da niektórym w Europie potrzebne otrzeźwienie. Po co panikować?
Cytat:Nie uważam, że słowo "reformować" implikuje pozytywny kierunek zmian. Stąd nieporozumienie.terminy "reforma", "reformować", mają określone znaczenie, w którym kierunek zmian jest jasno zdefiniowany. Słownik PWN podaje następującą definicję słowa reforma:
reforma «zmiana lub szereg zmian w jakiejś dziedzinie życia, w strukturze organizacji lub sposobie funkcjonowania jakiegoś systemu, mające na celu ulepszenie istniejącego stanu rzeczy; też: wprowadzanie takiej zmiany lub zmian»
Przy dobrej woli staram się znaleźć te działania prawych i sprawiedliwych, którzy pracując od pół roku w pocie czoła, od świtu do późnej nocy, naprawiły polską rzeczywistość. I nie znajduję niczego co byłoby zmianą na lepsze.
Przeciwnie, czego się nie dotkną, spierdolą, i to nie troszeczkę, niechcący, ale demolując do imentu. Czy chodzi o ochronę środowiska naturalnego, czy o hodowlę koni czystej krwi, czy o szkolnictwo, prawo, politykę zagraniczną - wychodzi im jakby mieli dwie lewe ręce, czy raczej "lewe" mózgi.
Pomóż i wskaż, co mogliby zapisać sobie i nam na plus?
Cytat:No to jeśli tak jest, to PiS się przy władzy nie utrzyma.Sądzę, że się mylisz. Wszystkie działania PISu od wyborów służyły jednemu - stworzeniu sytuacji w której odebranie Kaczyńskiemu(lub jego następcy) władzy w drodze demokratycznych procedur, stało się praktycznie niemożliwe.
To jest do zrobienia i wbrew pozorom jest to dość proste - spróbuj np. odebrać władzę Łukaszence, albo Putinowi. Choć ja uważam, że nasz przykład pasuje jak ulał do innego kraju - Wenezueli pod rządami H. Chaveza.
Zanim się obejrzymy, jedyną opcją dla przeciwników pisizmu będzie ucieczka do wolnego świata.

