znaLezczyni napisał(a): Wygodnie mówić, że winien jest islam, propagowanie wielokulturowości czy jakaś inna religia/idea. Można się wtedy poczuć lepiej, bo do danej religii się nie przynależy a ta własna jest właściwa i niewinna (można też być ateistą, a ateizm jest, jak wiadomo, właściwy i niewinny). Można też poczuć się lepiej, bo jest się zwolennikiem zamykania drzwi i monokulturowości a to oczywiście jest właściwe, słuszne i nie rodzi (i nie rodziło nigdy) żadnych terrorystycznych działań.Co jest złego w czuciu się lepszym od kogoś, kto pozamykałby kobiety w domach, zabraniał im się kształcić i zamieniał je w żywe inkubatory? Nie czerpię satysfakcji ze swojego koloru skóry, orientacji seksualnej, czy zamożności. Czerpię ją z wyboru jakiego dokonałem - wyboru życia w wolności, z dala od religijnego szaleństwa.
Poza tym ty oczywiście wcale nie czujesz się lepsza, kiedy tak tłumaczysz ludziom jak podłe są motywy ich postępowania. Robisz to z czystej troski o multi-kulti, w które tak mocno wierzysz.
[quote pid='648946' dateline='1468583558']
Zabijają ludzie, nie idee czy religie.
[/quote]
I dlatego propagowanie symboliki nazistowskiej jest zabronione w tak wielu krajach, z twoim na czele.

