exeter napisał(a): Skoro deklarujesz posiadanie zakulisowej wiedzy na temat Katolika, proszę żebyś wyjaśnił, czy to forum jest całkowicie autonomicznym bytem, czy też w jakiś sposób podlega kościelnej hierarchii?Wyjaśnijmy jedną rzecz na początku. To, że przestałem być tam modem nie oznacza, że będę publicznie lub prywatnie rozpowiadał jakieś "zakulisowe" sprawy. Zareagowałem na Twoje insynuacje na temat jakichś rozporządzeń KEP. I tyle, i starczy.
A podległość katolika nie jest żadną zakulisową sprawą. Portal jest (a przynajmniej był 3 lata temu) własnością Salezjanów. AFAIK to zgromadzenia zakonne nie mają podległości pod KEP, ale posiadają własną hierarchię, na której czele stoi Watykan. Tak przynajmniej jest w przypadku Redemptorystów, co jest powodem daleko posuniętej autonomii o. Rydzyka w stosunku do KEP. Czy Salezjanie są tak samo autonomiczni czy mniej - nie mam pojęcia. Nigdy nie spotkałem się z problematyką, żebym musiał sprawę zgłębiać dalej.
Cytat:(...) oto próbka (...)Gdybym chciał wchodzić na katolika, to bym się tam udzielał. Tak to może czasem czytam... i tyle.
A ludzie którzy mnie znają wiedzą, jak "lubiłem" upierdliwych userów, którzy po banach czy opeerach robili dalej po staremu. Albo, jak goniłem gostków, którzy zaśmiecali wszelkie możliwe tematy uwagami do moderacji. Nie mnie osądzać obecnych modów i ich konkretne decyzje. Ale co do formy - swoje wymagania miałem.
Cytat:Być może macie rację, ale powiedz mi, czy instytucja, która przez ponad 1,5 tys. lat prowadziła bardzo skuteczną politykę zwiększania własnych wpływów we władzy i w społeczeństwie, teraz nagle, z niewiadomych powodów, zrezygnowała z pilnowania swoich interesów?Sądzę, że instytucja mająca tylu wiernych, co ludność Chin nie jest sterowana na sposób Komunistycznej Partii Chin. Raz, że już wewnątrz samej hierarchii jest multum organizacji autonomicznych: lokalne episkopaty, zakony mnisie, zakony świeckie, jakieś grupy oazowe, jakieś rodziny takie i siakie. Frakcje, opcje, grupy. KRK to nie jakiś monolit. To bardziej przypomina te sznury u kapeluszy kardynalskich: u góry papież to jakoś "spina" a na dole coraz szerzej, coraz bardziej się rozgałęzia. Dwa, że, jak mawiał ponoć Stalin, KRK nie ma "dywizji" do egzekwowania swojej woli w ten sposób. Ma inne formy perswazji czy nacisku, ale wszystkie pośrednie. Biskupi, którzy wdają się w publiczne połajanki z jakimiś lokalnymi księżmi, mieliby możliwość wydawania rozkazów zakonom? Ciekawa teoria, niezbyt realistyczna.
Inaczej mówiąc, KEP może sobie decydować to i owo. Ale czy TV Trwam, czy Tygodnik Powszechny, czy w końcu forum należące do Salezjanów się do tego dostosuje, to jest kwestia baaaaardzo osobna.
Cytat:I zrobiła to w momencie, gdy jej pozycja w świecie jest bardzo poważnie zagrożona przez konkurencję i procesy zeświedczania rozwiniętych społeczeństw?Myślenie spiskowe jest tego przeciwieństwem. Nie mnie oceniać, czy skrajna paranoja jest lepsza od skrajnej naiwności.
Według mnie takie myślenie jest skrajną naiwnością, żeby nie używać mocniejszych określeń.
Oba zjawiska mają jedną cechą wspólną: brak realizmu. W Twoim wydaniu widzę robienie z (polskiego) KRK takiej struktury - monolitu, jaką nigdy nie był, nawet w czasach, jak jego wpływy były największe. Ja IMHO jestem realistą co do KRK, tak polskiego jak i światowego. Widzę pewne związki z polityką, oceniam inaczej niż Ty, inaczej niż pilaster, ale bez "różowych okularów". Możesz być pewien, nawet jak masz prawo wątpić dalej.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

